Szukają domniemanych zbrodniarzy wojennych w Bośni
Włoscy żołnierze z NATO-wskich sił
pokojowych w Bośni i Hercegowinie (SFOR) prowadzili poszukiwania domniemanych zbrodniarzy wojennych w Pale.
Interesowały ich zwłaszcza miejsca związane z głównym poszukiwanym
zbrodniarzem wojennym - Radovanem Karadżiciem.
"Działając na podstawie informacji otrzymanych w sobotę rano, siły SFOR rozpoczęły w Pale operację poszukiwania domniemanych zbrodniarzy wojennych i ich zwolenników" - powiedział rzecznik SFOR Dave Sullivan.
Operator agencji Reuters w Pale - oddalonym o 16 km od stolicy Bośni, Sarajewa - widział trzy pojazdy z włoskimi karabinierami przed domem, w którym mieszka żona Karadżicia. Samochody widziano też przed budynkiem miejscowej rozgłośni, którą prowadzi córka Karadżicia. Przy wjeździe do miasta przeprowadzano kontrolę samochodów.
Następnie, w ramach akcji prowadzonej z miejscową policją, żołnierze przeszukali m.in. szpital. SFOR i policja Republiki Serbskiej w Bośni otrzymali bowiem sygnał, że osoba oskarżona o zbrodnie wojenne - być może ranna - może ukrywać się w placówkach medycznych.
Sullivan odmówił potwierdzenia, że celem operacji jest sam Karadżić, lecz powiedział, że 80 żołnierzy NATO z jednostki rozmieszczonej w w Sarajewie wzięło udział w operacji, która ma na celu uzyskanie pewności, że podejrzani o zbrodnie popełnione w latach wojny 1992-95 nie będą mogli opuścić kontrolowanego terenu.
Od wielu lat nie udaje się złapać Karadżicia - byłego przywódcy Serbów bośniackich, oskarżonego o zbrodnie wojenne w czasie konfliktu bośniackiego (1992-95), w tym o wydanie rozkazu wymordowania ponad 7 tys. Muzułmanów w Srebrenicy. Nie udało się też dotąd aresztować dowódcy sił zbrojnych Karadżicia - gen. Ratko Mladicia.