Trwa ładowanie...
d4mcz1w

Sztygar dziewiątym podejrzanym ws. "Halemby"

Były sztygar zmianowy z wykonującej prace
dla kopalni "Halemba" firmy Mard to dziewiąta osoba podejrzana w
związku z ubiegłoroczną katastrofą w rudzkiej kopalni, w której
zginęło 23 górników. O zatrzymaniu we wtorek 51-letniego mężczyzny
poinformowała śląska policja.

d4mcz1w
d4mcz1w

Tragedia w Halembie

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/warszawa-spowita-mgla-6038673971405953g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/warszawa-spowita-mgla-6038673971405953g )
Tragedia w kopalni Halemba

Jak powiedział prokurator Krzysztof Skiba z prowadzącej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, sztygar zmianowy Bogdan M. jest podejrzany o narażenie górników na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz niedopełnienie przepisów bezpieczeństwa. Grozi mu osiem lat więzienia.

d4mcz1w

Zdaniem śledczych, pracując w zagrożonym regionie na dzień przed katastrofą, sztygar wiedział o przekroczonych stężeniach metanu. Nie wyprowadził górników z zagrożonego rejonu, mimo odcięcia prądu przez aparaturę kontrolującą stężenie niebezpiecznych gazów.

Przedstawione sztygarowi zarzuty dotyczą zmiany, która miała miejsce w nocy z 20 na 21 listopada. Do wybuchu metanu i pyłu węglowego doszło 21 listopada po południu.

Skiba wyjaśnił, że Bogdan M. pracował w firmie Mard jako emeryt górniczy. Na emeryturę przeszedł w 2001 r., wcześniej pracując w rudzkiej kopalni "Pokój". W 2005 r. zatrudnił się jako sztygar w firmie wykonującej usługi m.in. na rzecz kopalni "Halemba". Odszedł z Mardu kilka miesięcy temu - w lutym. We wtorek, po przesłuchaniu, został zwolniony.

Podobne jak Bogdan M. zarzuty usłyszała większość dotychczasowych podejrzanych w tej sprawie. Dwaj z nich - nadsztygar z pracującej na zlecenie kopalni firmy Mard oraz główny inżynier wentylacji z "Halemby" są aresztowani, wobec pozostałych zastosowano m.in. dozór policji i poręczenia majątkowe.

d4mcz1w

Prokuratura nie wyklucza zatrzymania kolejnych osób w związku z listopadową katastrofą. Śledztwo powinno zakończyć się przed końcem roku.

Według ustaleń specjalnej komisji Wyższego Urzędu Górniczego, która niezależnie od prokuratury badała przyczyny katastrofy, za nieprawidłowości w kopalni, które poskutkowały śmiercią górników, odpowiada 19 osób - 16 z kierownictwa, dozoru i służby dyspozytorskiej kopalni "Halemba" oraz trzy z firmy Mard, w której pracowało 15 z 23 ofiar tragedii.

W przedstawionym na początku czerwca raporcie komisji eksperci uznali, że do tragedii w "Halembie" przyczyniły się liczne naruszenia przepisów. Roboty były źle zorganizowane i nadzorowane, a górnicy pracowali mimo przekroczenia dopuszczalnych stężeń metanu; czujniki metanowe ustawiano tak, aby zaniżyć ich wskazania; zlekceważono zagrożenie wybuchem pyłu węglowego.

d4mcz1w

Komisja ustaliła też, że w likwidowanej ścianie wydobywczej pracowały urządzenia niespełniające norm, a pozostawiając w chodniku - zamiast zaraz wywieźć na powierzchnię - wyciągnięte ze ściany sekcje obudowy zmechanizowanej, poważnie naruszono technologię prac. Chodnik był nieprawidłowo przewietrzany, a podziemny transport źle zorganizowany.

Większości podejrzanych grozi do ośmiu lat więzienia, niezależnie od sankcji za naruszenie prawa geologicznego i górniczego, o których w najbliższych tygodniach ma zdecydować Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach. Najwyższa kara, jaką może orzec górniczy nadzór, to zakaz sprawowania określonych funkcji w górnictwie przez dwa lata, co w wielu przypadkach oznacza tzw. śmierć zawodową.

Kilka osób, wskazanych przez organy nadzoru górniczego jako współwinne naruszenia przepisów, przeszło w ostatnich miesiącach - po katastrofie - na emeryturę. Dotyczy to m.in. b. dyrektora kopalni "Halemba".

d4mcz1w

Najwyższa Izba Kontroli - przygotowująca na wniosek prezydenta Lecha Kaczyńskiego odrębny raport dotyczący m.in. procedur wyboru i zlecania prac firmom zewnętrznym w "Halembie" - poinformowała w poniedziałek, że stwierdzone w tej dziedzinie nieprawidłowości miały istotne znaczenie dla przyczyn katastrofy.

Szczegółowy raport NIK w tej sprawie - obejmujący także ustalenia kontroli kompetencji firm pracujących dla "Halemby" oraz analizę ekonomicznego uzasadnienia zlecania im prac przez kopalnię - ma być gotowy we wrześniu.

d4mcz1w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mcz1w
Więcej tematów