Szpitale przygotowują się do szczepienia na COVID-19. "Działamy szybko. Chętnych jest dużo"
- Do szczepienia na COVID-19 zadeklarowała się już połowa personelu medycznego, ale cały czas odbieramy telefony od osób, które chcą się dopisać do listy. Dlatego działamy szybko - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Katarzyna Arent, koordynatorka ds. szczepień Wojewódzkiego Zespolonego Szpitala w Kielcach. Tam pierwsze szczepienia zostaną przeprowadzone prawdopodobnie już po świętach. - Bardzo ich potrzebujemy - mówią nam pracownicy szpitali z całej Polski.
Pierwsze szczepienia na COVID-19 mają rozpocząć się w Polsce 27 grudnia. Do tego czasu do Polski ma dotrzeć pierwsze 10 tys. dawek. Szczepienia dla personelu medycznego i niemedycznego, który ma pierwszeństwo w kolejce po szczepionkę na koronawirusa - w tzw. okresie "0" zorganizują i przeprowadzą szpitale węzłowe w każdym województwie. W Polsce jest ich ponad 500. Szczepieni będą medycy i pracownicy administracyjno-techniczni placówek medycznych i aptek. Do szczepień na COVID-19 pracownicy mogą deklarować się do 28 grudnia.
Szczepionka na COVID-19. "Wszystkie ręce na pokład"
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, jednym ze szpitali, który pierwsze szczepienia na COVID-19 poda prawdopodobnie pod koniec grudnia jest Wojewódzki Zespolony Szpital Wojewódzki w Kielcach. Tam wstępnie do przyjęcia szczepienia zadeklarowało się 50 proc. personelu medycznego, czyli około 2 tys. pracowników. - Ale ta liczba prawdopodobnie wzrośnie, bo cały czas odbieramy telefony od osób, które chcą się dopisać do listy - mówi nam Katarzyna Arent, koordynatorka szpitala ds. szczepień. I wyjaśnia, że spoza szpitala do szczepień zgłosiło się na ten moment około 1 tys. osób.
Chodzi o praktyki lekarskie, apteki czy przychodnie, które na co dzień współpracują ze szpitalem. - To 200 podmiotów. Zainteresowanie jest bardzo duże - mówi nam rzeczniczka prasowa Zespolonego Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach Anna Mazur-Kałuża. Jak wyjaśnia, szczepionki na COVID-19 są konieczne w szpitalach, bo mogą uchronić wiele osób przed śmiercią, a jednocześnie gwarantują bezpieczeństwo zarówno personelowi medycznemu, jak i pacjentom.
Zespolony Szpital Wojewódzki w Kielcach obejmuje 30 klinik i oddziałów, a pacjenci zakażeni koronawirusem - jak wyjaśnia Anna Mazur-Kałuża - trafiają do każdego z nich. To dlatego przeprowadzenie szczepień jest tak ważne.
- Przygotowujemy się do przeprowadzenia szczepień i działamy szybko, chcemy jak najsprawniej przeprowadzić cały proces - podkreśla Katarzyna Arent.
Około 800 pracowników medycznych zgłosiło się już do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu. - To 55 proc. załogi - mówi nam Alina Kristen, koordynatorka ds. szczepień w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. - Ponad 600 osób to pracownicy aptek. Teraz czekamy na dalsze informacje i komunikaty od Ministerstwa Zdrowia w sprawie całej procedury przeprowadzania szczepień - dodaje.
I wyjaśnia, że Ministerstwo Zdrowia szkolenia dla szpitali w sprawie szczepionki na COVID-19 ma zacząć już w środę.
Szczepionka na COVID-19. "Chętnych jest dużo"
- Do tej pory, aby zaszczepić się przeciwko COVID-19 zadeklarowało się 35 proc. personelu medycznego. Z zewnątrz zebraliśmy już 160 osób - tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską Izabela Jachołkowska, koordynator ds. szczepień w Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku.
Tam przygotowane zostaną specjalne pomieszczenia dla osób, które będą szczepione. - Do szczepienia kwalifikował będzie lekarz. Po jego przeprowadzeniu pacjent będzie musiał przez godzinę zostać pod jego obserwacją - opowiada Jachołkowska.
Chętnych do szczepienia nie brakuje też w Miejskim Centrum Medycznym w Miliczu. - Zgłosiło się do nas 314 chętnych z personelu wewnętrznego i 70 osób z zewnątrz - mówi nam pracowniczka Miejskiego Centrum Medycznego w Miliczu. - Teraz zbieramy informacje i organizujemy się, jeżeli chodzi o lekarza i pielęgniarkę, którzy będą przeprowadzać szczepienia - dodaje. Jak wyjaśnia, przeznaczona do nich będzie prawdopodobnie poradnia dziecięca. - Bo tam zawsze odbywają się szczepienia - mówi nam pracowniczka szpitala.
Wiele osób, z którymi rozmawia Wirtualna Polska podkreśla, że szczepienia są niezwykle potrzebne, bo sytuacja pandemiczna jest trudna.
- Wszyscy się niepokoimy zachorowaniami wśród personelu medycznego i każdy chce być bezpieczny. To szczepionek zgłosiło się prawie 100 proc. personelu, z zewnątrz też jest dużo chętnych - mówi nam pracowniczka Szpitala Specjalistycznego Świętej Rodziny w Warszawie.
Szczepionka dla personelu medycznego. Ekspert: "Ma podwójną wagę"
Jak ważnym jest, aby szczepionka na COVID-19 trafiła szybko do szpitali, tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
- Szczepienia przeciwko COVID-19 w szpitalach mają podwójną wagę. Z jednej strony zabezpieczają personel medyczny, a z drugiej osoby, które mają nieustannie kontakt z chorymi - tłumaczy prof. Gut. - Ubytek służby zdrowia może spowodować tragiczne skutki, dlatego tak ważne jest, aby jej pracownicy byli bezpieczni. Szczepionki ochronią przed zakażeniem również pacjentów, dla których koronawirus może oznaczać wyrok śmierci.