19-11-2006 21:45
Szpiedzy zdezorientowali kanclerz Merkel
Kanclerz Niemiec Angela Merkel
natknęła się ostatnio w swym urzędzie na grupę gości, od których
nijak nie mogła się dowiedzieć, kim są. Dopiero jeden z doradców
wyjaśnił, że chodzi o agentów wywiadu - doniósł "Bild
am Sonntag".
Widząc gości pani kanclerz podeszła do nich i przyjaźnie spytała po niemiecku: "Skąd jesteście?" Odpowiedziała jej głucha cisza.
Angela Merkel zadała to samo pytanie po angielsku, z podobnym skutkiem. Zaskoczona, szykowała się właśnie do spróbowania ponownie, tym razem po rosyjsku, kiedy jeden z jej doradców wyjaśnił, że goście są z niemieckiej służby wywiadowczej BND.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.