PolskaSzokujące zeznania: świadek obejrzał wypadek i odjechał

Szokujące zeznania: świadek obejrzał wypadek i odjechał

Kierowca ciężarówki, która brała udział w tragicznym wypadku pod Nowym Miastem nad Pilicą, zeznał, że w momencie uderzenia w jego samochód bus wyprzedzał betoniarkę - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz. Zeznania kierowcy, dotyczące świadka wypadku były szokujące: wysiadł, przyjrzał się, po czym wsiadł do swojego pojazdu i jak gdyby nigdy nic - odjechał.

Szokujące zeznania: świadek obejrzał wypadek i odjechał
Źródło zdjęć: © WP.PL

13.10.2010 | aktual.: 14.10.2010 09:06

Kierowca został przesłuchany w szpitalu w Nowym Mieście. Zeznał, że volkswagen transporter wyprzedzał samochód ciężarowy z cysterną do przewozu betonu. Z relacji wynika, że do zderzenia z jego ciężarówką doszło w momencie, kiedy bus znajdował się na jego pasie, na wysokości kabiny wyprzedzanej betoniarki.

Według kierowcy ciężarówki świadkiem wypadku był kierowca betoniarki, który - jak zeznał - zatrzymał się po przejechaniu krótkiego odcinka drogi, wysiadł na chwilę z samochodu, po czym wsiadł do pojazdu i odjechał. Według rzeczniczki prokuratury policja ustala, co to był za pojazd i kto nim kierował.

Wstępne ustalenia prokuratury zakładają dwie wersje wypadku. Pierwsza to niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez kierowcę busa, który w trudnych warunkach wyprzedzał inne auto. Druga wersja prowadzi do ustalenia, czy samochody biorące udział w wypadku były sprawne technicznie.

Według Małgorzaty Chrabąszcz zeznania kierowcy mogą pomóc prokuraturze w ustaleniu przyczyny. - Jego zeznania potwierdziły, że volkswagen transporter wyprzedzał inny pojazd - wyjaśniła.

Dodała, że sekcja zwłok wykluczyła, by kierowca busa doznał zawału serca. - Sekcja zwłok tego nie wykazała. Stwierdzono natomiast wielonarządowe obrażenie odniesione na skutek wypadku - powiedziała. Chrabąszcz podkreśliła, że w czasie sekcji pobrano próbki do dalszych badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. (bart)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)