Szokujące doniesienia nt. Lecha Wałęsy. Palił "niewygodne" dokumenty?

Nie milknie zamieszanie wokół Lecha Wałęsy. Były opozycjonista, członek Kolegium IPN Krzysztof Wyszkowski, twierdzi, że były prezydent w latach 90. palił część niewygodnych dokumentów o sobie w kominku belwederskim. Ale to nie wszystko.

Lech Wałęsa
Źródło zdjęć: © PAP
Natalia Durman

O rzekomym zachowaniu Wałęsy Wyszkowski opowiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

- Przynoszono mu różne dokumenty do kancelarii prezydenta i pozostawiano bez żadnej kontroli. Następnie odbierano od niego paczki dokumentów i nie sprawdzano, co w nich jest. Pracownicy archiwum UOP z pamięci przywoływali dokumenty, po których zostały resztki kartek w teczkach zszywanych. Dokumenty były tak niechlujnie wykradane, że pozostały ślady w miejscach, w których były wyrywane - relacjonuje b. opozycjonista.

To nie koniec. Wałęsa miał "wyrywać z akt" dokumenty, które w jego ocenie nie powinny zostać w archiwum. - Jak widać z jego działań w internecie, część z tych dokumentów sobie zachował, zapewne te, które zaczyna interpretować jako przemawiające na jego korzyść. Trudno uchwycić tę pokrętną logikę byłego prezydenta - ocenił Wyszkowski.

Wałęsa vs. Cenckiewicz

Wałęsa od kilku miesięcy publikuje w sieci materiały, które - jego zdaniem - mają dowodzić, że nie był TW Bolkiem (co w styczniu potwierdził IPN). Kilka dni temu opublikował na swoim profilu pochodzące z 1990 roku pismo ówczesnego szefa delegatury Urzędu Ochrony Państwa w Gdańsku, kapitana Adama Hodysza do szefa UOP Andrzeja Milczanowskiego. Dokument, opatrzony klauzulą "tajne", dotyczy zakupu przez Służbę Bezpieczeństwa nieruchomości obok posiadłości Wałęsy w Zdunowicach. Nieruchomość ta miała służyć prowadzeniu "kontroli operacyjnej" Wałęsy.

Sprawą zajęło się ABW. Agencja skierowała w tej sprawie pismo do Prokuratury Krajowej ws. ujawnienia lub wykorzystania wbrew przepisom ustawy informacji niejawnych o klauzuli "tajne" lub "ściśle tajne". Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

W piątek nastąpił kolejny zwrot. Jan Widacki, pełnomocnik b. prezydenta, poinformował, że posiada opinię grafologów, która podważa dotychczasowe ustalenia biegłych w sprawie teczki TW "Bolka".

Do sprawy na Facebooku odniósł się Sławomir Cenckiewicz, biograf b. prezydenta i członek kolegium IPN. Stwierdził, że "news" Wałęsy "pozbawiony jest logicznych podstaw".

Ta sprawa to "fenomen"

- Do dzisiaj Wałęsa niczego się nie nauczył i nadal bezczelnie, publicznie łamie prawo, nie tylko w tej sprawie - stwierdził Wyszkowski, odnosząc się do zamieszania wokół byłego prezydenta. Podkreślił, że Wałęsa "notorycznie łamie prawo przez składanie fałszywych zeznań pod przysięgą". - Niestety, prokuratura nie reaguje. To jest jakiś fenomen - dodał.

Przypomniał, że śledztwo prokuratury prowadzone w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych wykazało, że Wałęsa otrzymywał z Urzędu Ochrony Państwa bezprawnie dokumenty dotyczące jego współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.

Sam Wałęsa konsekwentnie zaprzecza współpracy z SB, o czym mówił na początku lutego w rozmowie z Wirtualną Polską.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty