Szok w Poznaniu. "Chwycił mnie za włosy, a drugą dziewczyną uderzył o przystanek"
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę 14 grudnia w godzinach porannych. Mężczyzna zaatakował na przystanku dwie kobiety. Jedna z poszkodowanych zdążyła zrobić mu zdjęcie.
Do incydentu doszło w środę 14 grudnia około godziny 8:40 na przystanku Matejki w kierunku Bałtyku. Jedna z poszkodowanych opisała historię na facebookowym profilu Spotted: MPK Poznań.
"Mężczyzna, ok. 50 lat, jeansy, czarna skórzana kurtka, czarny kaszkiet i papieros w ustach, wysiadł z tramwaju nr 6. Początkowo zachowywał się nachalnie, chodził za mną po całej długości przystanku, a po poproszeniu go o zostawienie mnie w spokoju stał się agresywny" - czytamy w relacji ze zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta opisuje, że na agresywne zachowanie napastnika zareagowała inna poznanianka. Poprosiła mężczyznę, żeby się uspokoił i odszedł. Niestety, agresor odpowiedział siłą.
"Chwycił mnie za włosy, po czym uderzył w głowę, a drugą dziewczynę złapał za głowę i uderzył nią o przystanek" - opisuje poszkodowana kobieta.
Poznań. Napadł na przystanku na dwie kobiety
Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia dopiero wtedy, gdy kobiety zagroziły wezwaniem policji. Jedna z poszkodowanych zdążyła zrobić mu zdjęcie. - Sprawa została zgłoszona na policję, piszę jednak ten post ku przestrodze dla innych - może ktoś był świadkiem tej sytuacji bądź znalazł się w podobnej" - informuje autorka wpisu.
Policja potwierdziła portalowi epoznan.pl, że otrzymała takie zgłoszenie. Funkcjonariusze pracują nad rozwiązaniem sprawy.