Szojgu: awaria silnika przyczyną katastrofy Tu‑154
Zdaniem rosyjskiego ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych, Siergieja Szojgu, przyczyną katastrofy pasażerskiego samolotu Tu-154 była awaria silników. Nie wykluczył on jednak wersji o zamachu terrorystycznym.
04.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rosyjski samolot pasażerski Tu-154, na którego pokładzie znajdowało się, według różnych źródeł, od 143 do 145 osób, rozbił się we wtorek wieczorem pod Irkuckiem na Syberii.
Nikt nie przeżył katastrofy. Wśród ofiar, jak podaje rosyjska agencja ITAR-TASS, jest 12 cudzoziemców - Chińczycy i Japończyk.
Szojgu, który w nocy z wtorku na środę przybył na miejsce tragedii, potwierdził, że ekipom ratowniczym udało się odzyskać obie tzw. czarne skrzynki - urządzenia z dokładnym zapisem przebiegu lotu oraz rozmów członków załogi.
Tupolew 154, należący do kompanii "WładiwostokAwia", zniknął z radarów o godzinie 19.10 czasu warszawskiego. Leciał z Jekaterynburga na Uralu, do Władywostoku na rosyjskim Dalekim Wschodzie.
Tragedia wydarzyła się, gdy maszyna podchodziła do lądowania w Irkucku, gdzie miała uzupełnić paliwo. Płonący wrak samolotu zlokalizowano w odległości 22 km od Irkucka. Trzysilnikowy Tupolew runął na ziemię z wysokości 800 metrów, rozbijając się na drobne części. (aso)