Szmajdziński: SLD nie powstawał za "moskiewską pożyczkę"
Nie ma dowodów na finansowanie PZPR z tak zwanej moskiewskiej pożyczki - uważa poseł Jerzy Szmajdziński (SLD). Polityk Sojuszu, występując w "Salonie Politycznym Trójki" odpierał zarzuty PiS, że część majątku PZPR przejętego przez SLD, to pieniądze otrzymane od radzieckich służb specjalnych.
21.05.2006 | aktual.: 21.05.2006 12:48
Adama Bielana z PiS i Szmajdzińskiego próbował pogodzić Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej mówiąc, że przy obecnym stanie sceny politycznej w kraju jedynym ratunkiem jest pełna jawność. Dlatego Komorowski popiera pomysł odtajnienia dokumentów dotyczących "moskiewskiej pożyczki", wnosi także o ujawnienie dokumentów dotyczących innych afer publicznych ostatnich kilkunastu lat.
Natomiast Ryszard Czarnecki z Samoobrony uznał, że sprawa pożyczki jest na tyle skandaliczna, iż mimo jej przedawnienia powinien zająć się nią wymiar sprawiedliwości.