Szkolili dzieci na zamachowców-samobójców
Armia pakistańska odnalazła w jednej z baz talibów w dolinie rzeki Swat dwustu chłopców przygotowywanych przez ekstremistów do przeprowadzania zamachów samobójczych. Dzieci zostały przekazane pod opiekę psychologów, którzy podejmą terapię wobec ofiar fanatyków islamskich.
29.07.2009 | aktual.: 29.07.2009 18:07
Według rzecznika armii chłopcy w wieku od sześciu do trzynastu lat poddawani byli praniu mózgów. W efekcie zostali przekonani, że poza talibami wszyscy ludzie na świecie są wrogami islamu i trzeba ich zwalczać.
Ansar Burney, pakistański obrońca praw człowieka oceniając działalność ekstremistów uważa, że mułłowie, którzy nie mają żadnej wiedzy na temat islamu uczyli ich, że jeżeli zabiją siebie, zabijając jednocześnie innych to pójdą do nieba. Talibowie uczyli chłopców, iż pakistańska armia oraz służby bezpieczeństwa są ich wrogami, ponieważ pozostają na usługach niewiernych - chrześcijan i Żydów.
Część z dzieci została sprzedana talibom przez rodziców. Ansar Burney podkreśla, że procederowi sprzyjają brak wykształcenia i bieda. Po przejściu terapii psychologicznej dzieci mają trafić do szkół. Władze zapewniają, iż otrzymają możliwość bezpłatnego kształcenia oraz stypendia.