"Szkoła powinna być otwarta i tolerancyjna"
Szkoła powinna być otwarta, tolerancyjna,
innowacyjna, zakazy nie wychowują, nie ma edukacji bez wymagań,
nie ma edukacji bez wsparcia i pomocy nauczycieli - to opinie
uczestników zorganizowanej pod patronatem wicemarszałka Sejmu
Wojciech Olejniczaka (SLD) konferencji o edukacji.
31.05.2006 13:05
Olejniczak podkreślił, że edukacja to przekazywanie wiedzy, a wiedza nie ma legitymacji partyjnej, koloru skóry, poglądów. Dlatego - jak ocenił - szkoła powinna być otwarta, innowacyjna, powinna uczyć tolerancji, podchodzić ze zrozumieniem do uczniów, nauczycieli i rodziców.
Jako pozytywne trendy w polskich szkołach szef SLD wskazał na coraz lepszą znajomość języków obcych wśród młodzieży, zaangażowanie w ideę integracji europejskiej i tolerancję.
Jednak jak podkreślił, jeśli szkoła nakłada same zakazy, to nie wpływa na pozytywny rozwój. Zakazy nie wychowują. Zakazy nie dają pozytywnej nadziei - ocenił Olejniczak.
Przyznał, że w szkołach jest wiele negatywnych zjawisk, jak przemoc czy narkotyki. Ale - powiedział - to są skrajności, które nie mogą przyćmić pozytywnych tendencji. Nie można wmawiać młodym ludziom, że są źli, bo oni w zdecydowanej większości są dobrzy - podkreślił.
Prof. Anna Brzezińska z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podkreślała, że nie ma edukacji bez wymagań, ale wymagania muszą być dostosowane do możliwości. Im wyższe możliwości tym wyższe wymagania - zaznaczyła.
Przestrzegała także, że nie ma edukacji bez wsparcia, pomocy nauczycieli i rodziców. Stawiając wymagania musimy czasem podpowiedzieć rozwiązania - powiedziała prof. Brzezińska.
Wskazywała też na pułapkę, w jaką mogą wpaść rodzice i nauczyciele, czyli "nieprzystawalności światów" dorosłych i młodych. Dodała, że w taką pułapkę wpadają dorośli, którzy nie chcą się uczyć od młodych. Niebezpieczeństwo polega na tym, że młodzi mogą zacząć żyć we własnym świecie nieprzystającym do świata dorosłych - oceniła. Według niej, aby temu zapobiec dorośli muszą się uczyć od swoich uczniów.
Na pytanie, czy w szkołach powinien panować bezrozumny przymus, czy rozumna swoboda odpowiadam: rozumna swoboda. Czy wychowanie to posłuszeństwo, czy własna odpowiedzialność? - pytała prof. Brzezińska. I zaznaczyła, że wychowanie w absolutnym posłuszeństwie często prowadzi do sytuacji, że w dorosłym życiu ludzie nie potrafią wziąć odpowiedzialności za własne decyzje.
Z kolei dr hab. Magdalena Środa z Uniwersytetu Warszawskiego wymieniała zagrożenia, wobec jakich, jej zdaniem, stoi w tej chwili szkoła. Powiedziała, że nauczyciele nie mają silnej pozycji. Jej zdaniem, zagrożeniem jest także katechizacja szkół. Choć, jak dodała, na studiach okazuje się, że młodzież nie zna Biblii. Wśród zagrożeń wymieniała też: "wassermannizację" szkół. Zdaniem Środy, widać to po coraz większych "apetytach kontrolnych" wobec szkół.