Szkocka nauczycielka WF-u oskarżona o uprawianie seksu z uczniem podczas studniówki
Były uczeń szkockiego liceum zdradził, że w 2017 roku uprawiał seks ze swoją nauczycielką wychowania fizycznego, po tym, jak na balu maturalnym razem się upili. "Czy możemy przez chwilę udawać, że nie jestem nauczycielką" - miała powiedzieć do 18-latka, ówczesna 23-latka.
Do zdarzenia miało dojść w czerwcu 2017 roku. Wówczas 23-letnia Melissie Tweedie, nauczycielka wychowania fizycznego bawiła się z uczniami Gleniffer High School w nocnym klubie SWG3 w Glasgow z okazji baru maturalnego. Tweedie miała "obscenicznie" tańczyć z uczniami, natomiast w pokoju hotelu Premier, miało dojść do stosunku z jednym jej uczniem, który miał wtedy 18 lat.
Uczeń, który chce pozostać anonimowy powiedział radzie nauczycielskiej General Teaching Council for Scotland (GTCS), że jest mu przykro, że dzisiaj 27-letnia Tweedie jest badana w związku z tym wydarzeniem. W oświadczeniu przyznał się, że to on pierwszy pocałował Tweedie, zanim doszło do stosunku.
Szkocja. Nauczycielka WF-u oskarżona o seks z uczniem
Uczeń wyjawił, jak wypił około czterech pint, butelkę wina, trochę wódki, rum i shoty, zanim podszedł do Tweedie z seksualnymi zamiarami. Jego zdaniem nauczycielka została na noc w pokoju i wyszła około 8 rano następnego dnia. Przemawiając na rozprawie GTCS, uczeń powiedział, że przed balem nie łączyła ich żadna relacja.
Tweedie, która nie była obecna na rozprawie, rzekomo wypiła kilka kieliszków wódki, zanim powiedziała uczniowi "czy możemy przez chwilę udawać, że nie jestem nauczycielką".
Polacy muszą szykować się na kolejne podwyżki. "To na pewno nie koniec"
W następstwie zarzutów "nawiązania niewłaściwego kontaktu fizycznego z uczniem" Tweedie grozi wykreślenie z rejestru nauczycieli przez General Teaching Council for Scotland. Dyrektorka szkoły twierdzi, że Tweedie wypierała się zarzutów i miała jej powiedzieć, że w czasie domniemanego stosunku z uczniem w pokoju hotelowym, była u siebie w domu.
O incydencie została zaalarmowana szkocka policja, która po analizie sprawy stwierdziła, że nie doszło do przestępstwa. Rozprawa (GTCS) trwa, natomiast sama Tweedie obecnie mieszka w Dubaju i pracuje jako nauczycielka jogi
Źródło: The Sun