Sześciu Palestyńczyków zabili Hamasowcy za kolaborację z Izraelem
Do publicznej egzekucji sześciu Palestyńczyków, którym zarzucono kolaborowanie z Izraelem, doszło w Gazie - poinformowali świadkowie. Tłum deptał i opluwał ciała zabitych. Do rozstrzelania przyznało się militarne skrzydło Hamasu - ugrupowania rządzącego w Strefie Gazy.
Świadkowie powiedzieli, że uzbrojeni zamaskowani ludzie wypchnęli z mikrobusu sześciu mężczyzn, których następnie zastrzelili. Według agencji Associated Press tłum deptał i opluwał ciała pięciu zabitych. Ciało szóstego przytwierdzono do motocykla i wleczono po ulicach północnej części miasta, a ludzie wykrzykiwali: "Szpieg! Szpieg!".
W piątek członkowie zbrojnego skrzydła ugrupowania Hamas dokonali egzekucji innego Palestyńczyka oskarżonego o kolaborację. Zgodnie z palestyńskim prawem każdy uznany za kolaborującego z okupantem podlega karze śmierci.
Izrael od środy prowadzi operację wojskową wobec Strefy Gazy, skąd na jego terytorium spadają pociski wystrzeliwane przez palestyńskie ugrupowania.
Od środy, czyli od wybuchu obecnego konfliktu, w izraelskiej ofensywie według źródeł medycznych zginęło w Gazie 121 Palestyńczyków, a 920 zostało rannych; od wybuchu rakiety palestyńskiej w Izraelu zginęło trzech Izraelczyków.