Szefowie MSZ Polski i Francji rozmawiali o Syrii i polityce obronności UE
Sytuacja w Syrii, wspólna polityka obronności i bezpieczeństwa UE, listopadowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Wilnie oraz relacje dwustronne były tematami spotkania w Paryżu szefów MSZ Polski i Francji Radosława Sikorskiego i Laurenta Fabiusa.
29.08.2013 | aktual.: 29.08.2013 18:18
Ministrowie stanowczo potępili prawdopodobne użycie broni chemicznej na przedmieściach Damaszku. Sikorski i Fabius wymienili się też stanowiskami na temat możliwej interwencji międzynarodowej w Syrii. - Po środowej wypowiedzi premiera Tuska nasze stanowisko nie było zaskoczeniem dla strony francuskiej - zaznaczył rzecznik MSZ Marcin Bosacki.
Premier Donald Tusk oświadczył, że Polska nie przewiduje uczestnictwa w interwencji w Syrii. Według niego, atak zbrojny w Syrii nie może przynieść pożądanych efektów, a za takie uważa zatrzymanie fali zbrodni na terenie tego kraju. - Rozmawiałem z ministrem Sikorskim i prosiłem, żeby przekazał informację partnerom, że Polska nie przewiduje uczestnictwa w żadnym typie interwencji w Syrii - powiedział szef polskiego rządu.
Jak podaje MSZ, głównym tematem paryskiego spotkania szefów dyplomacji Polski i Francji były stosunki dwustronne. Ministrowie zgodzili się, że współpraca polityczna, ale też gospodarcza i kulturalna między naszymi krajami jest najintensywniejsza od 1989 roku. Relacje polsko-francuskie są obecnie najlepsze w historii - podkreślił Laurent Fabius, cytowany w komunikacie polskiego MSZ.
Ważnym tematem paryskiej wizyty szefa polskiej dyplomacji była też polityka bezpieczeństwa UE. Z ministrem Fabiusem rozmawiał o koordynacji i wzmacnianiu struktur oraz procedur dowódczych państw UE. Jako gość francuskiej narady ambasadorów Sikorski - wraz z minister spraw zagranicznych Włoch Emmą Bonino, ministrem obrony Francji Jean-Yves Le Drianem i sekretarzem generalnym Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych Pierre Vimontem - wziął udział w panelu "Jak poprawić zaangażowanie Europy w reagowanie na sytuacje kryzysowe?".
- We współczesnym, coraz bardziej niepewnym świecie "Europe de la defense" jest już nie tylko jednym z wariantów - to prawdziwa konieczność - podkreślił polski minister w rozmowie z francuskimi ambasadorami.
Szefowie dyplomacji Polski i Francji rozmawiali także o współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego oraz o listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Jak podaje MSZ Sikorski podkreślił, że przyjęcie umów stowarzyszeniowych z Ukrainą, Mołdawią, Gruzją i Armenią prowadziłoby do przyjęcia przez te państwa prawie 60 proc. dorobku prawnego Unii Europejskiej.
MSZ informuje także, że nawiązując do przyszłorocznych wyborów europejskich Sikorski wskazał na "ryzyko wzmocnienia obecności w Parlamencie Europejskim sił populistycznych i antyeuropejskich", opowiedział się za wyborem części eurodeputowanych z listy paneuropejskiej, a także za przeprowadzeniem wyborów we wszystkich państwach członkowskich jednego dnia.
Sikorski przypomniał też o rozpoczęciu działalności Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji (EED), który może być skutecznym narzędziem wspierającym procesy demokratyczne w państwach objętych Europejską Polityką Sąsiedztwa.