Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow: USA chronią dżihadystów w Syrii
• Zdaniem Siergieja Ławrowa, USA usiłują oszczędzić w Syrii ugrupowania dżihadystyczne
• Na wypadek, gdyby były one potrzebne w celu odsunięcia od władzy syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada - powiedział szef rosyjskiej dyplomacji
• Ławrow powtórzył, że USA nie dotrzymały obietnicy oddzielenia dżihadystów, od wspieranych przez siebie umiarkowanych rebeliantów
30.09.2016 | aktual.: 30.09.2016 16:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Wciąż nie są w stanie albo nie mają ochoty tego zrobić - powiedział minister spraw zagranicznych. - Uważamy, że ich plan polega na oszczędzeniu Frontu al-Nusra. Nigdy nie uderzyli we Front al-Nusra gdziekolwiek w Syrii - dodał Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji, wypowiadający się w pierwszą rocznicę rozpoczęcia rosyjskich nalotów w Syrii, bronił prowadzonych przez Rosję i Syrię bombardowań oblężonych kontrolowanych przez rebeliantów dzielnic Aleppo. Podkreślał, że Rosja pomaga w ten sposób siłom Asada w "walce z terrorystami".
Według rosyjskich mediów Ławrow powiedział w wywiadzie dla BBC, że właśnie z powodu zagrożenia terrorystycznego droga Castello w Aleppo nie może być użyta w celu dostarczenia do miasta pomocy humanitarnej. Zapewnił, że Rosja przedsięwzięła kroki, by zapobiec cywilnym ofiarom jej bombardowań w Syrii.