Szef Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot ujawnił swój majątek

Tomasz Zdzikot pojawił się w Poczcie Polskiej na początku kwietnia 2020 roku. Jako członek rady nadzorczej został oddelegowany do pełnienia funkcji prezesa państwowej pocztowej spółki. Urzędnik wcześniej pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.

Zdzikot pojawił się w spółce nie bez powodu. Miał zagwarantować współpracę Poczty Polskiej przy organizacji majowych wyborów korespondencyjnych. Z tego też powodu Przemysław Sypniewski, ówczesny prezes PP, podał się do dymisji. Ostatecznie jednak wybory 10 maja się nie odbyły.

Zobacz także: Wybory 2020. Adam Bielan: Jarosław Kaczyński aktywny w kampanii

Zdzikot, oprócz pełnienia funkcji prezesa Poczty Polskiej, jest też radnym PiS w sejmiku mazowieckim. I jak inni samorządowcy musiał ujawnić swoje oświadczenie majątkowe za 2019 rok.

Jakim majątkiem dysponuje? Posiada 215 tys. zł oszczędności, 500 dolarów i 750 euro. Jest współwłaścicielem mieszkania 48 m.kw. o wartości 355 tys. zł, a także miejsca postojowego w garażu wartego 24,4 tys. zł. Jako wiceminister obrony narodowej zarobił 141,2 tys. zł. A jako radny sejmiku dodatkowo 31 tys. zł. W jego garażu stoją dwa Fordy: Mondeo z 2011 r. i Ford 500X. Wartości aut jednak nie podał. Spłaca także kredyt hipoteczny na zakup mieszkania. Na koniec ubiegłego roku zostało mu jeszcze blisko 60 tys. euro.

Lepiej niż w MON zarabiał jako wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie PiS. W 2018 - 156 tys. zł, w 2017 - 178 tys. zł.

Znacznie lepiej zarobi jako prezes Poczty Polskiej. Jak informowała Wirtualna Polska, za miesiąc pracy dostanie 49 tysięcy złotych brutto. Niewiele mniej, bo 47 tys. zł brutto dostanie pozostałych pięciu członków zarządu.

Kim jest Zdzikot? Ma 41 lat i jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W latach 2006 - 2014 był warszawskim radnym PiS, a od 2014 r. zasiada w sejmiku Mazowsza jako samorządowiec z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Od lat mówi się o nim jako o zaufanym współpracowniku obecnego szefa MON Mariusza Błaszczaka.

W 2015 r. został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, którym wówczas kierował Mariusz Błaszczak. W 2018 r., gdy Błaszczak zastąpił Antoniego Macierewicza na stanowisku ministra obrony narodowej, Zdzikot również przeszedł do MON. Zajmował się m.in. sprawami cyberbezpieczeństwa oraz wojskowych uczelni wyższych.

Jego żona, Izabela Zdzikot pracuje w Narodowym Banku Polskim.