Szef PiS w Ostródzie Jarosław Bogusz wziął pożyczkę. "Nie oddaje"

Wziął pożyczkę z miejskiej spółki, którą zarządzał, i miał przestać ją spłacać. Mowa o Jarosławie Boguszu, byłym prezesie Miejskiej Administracji Budynków Komunalnych w Ostródzie, który jest tam jednocześnie szefem struktur PiS. Burmistrz złożył na niego zawiadomienie do prokuratury.

Urząd Miasta w Ostródzie
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk
Anna Kozińska

O sprawie donosi portal oko.press. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Bogusza złożył 7 stycznia burmistrz Ostródy Zbigniew Michalak.

Zarzuca Boguszowi niekorzystne rozporządzanie mieniem, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, a także popełnienie przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu, zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Bogusz zaciągnął pożyczkę w Miejskiej Administracji Budynków Komunalnych w Ostródzie, której był prezesem. Najpierw, 16 stycznia 2017 roku - w wysokości ok. 30 tysięcy zł, a 19 września 2017, do umowy dodano aneks na kolejne ponad 67 tysięcy. Czyli w sumie około 97 tys. We wrześniu miał przestać spłacać zadłużenie.

Dziś Bogusz jest szefem PiS w Ostródzie oraz prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Olsztynie. Z jego oświadczenia majątkowego, złożonego w 2018 roku, wynika, że miesięcznie zarabia 19.906 złotych. Sam ostródzki lider Prawa i Sprawiedliwości w swoim oświadczeniu majątkowym z 30 kwietnia 2018 roku wymienił pożyczkę w wysokości 80,15 tys. zł z MABK. - Podana kwota stanowiła pozostałą do spłacenia sumę na dzień składania przeze mnie oświadczenia majątkowego - powiedział portalowi.

- Miałem spotkania z prezesami poszczególnych spółek i ta pożyczka to jest ewenement. On nie chce tych pieniędzy oddać, bo liczy na sześciomiesięczną odprawę i chciałby, żeby te pieniądze były skompensowane w tym kredycie - zaznaczył burmistrz Ostródy. Były burmistrz Czesław Najmowicz i rada nadzorcza MABK na początku października 2018 roku wezwali Bogusza do spłaty pozostałych 80.150 złotych należności. Ponoć bezskutecznie.

- Te pieniądze muszą się z powrotem znaleźć. A potem się można sądzić, czy się należy odprawa, czy nie - podkreślił Najmowicz. Oburzenia nie krył też Waldemar Graczyk, radny z Kolacji Obywatelskiej. - Współpracuję z samorządem od 1992 roku i jeszcze nie słyszałem o sytuacji, żeby prezes spółki [miejskiej - red.] brał z niej jakąkolwiek pożyczkę - podkreślał 17 grudnia 2018 roku na sesji rady miasta.

Nie chodzi tylko o niespłacanie długu

Oskarżenia o pożyczkę w firmie, którą się zarządza i niespłacanie długu to nie wszystko. Bogusz miał działać bez porozumienia z innymi. Zgodnie z prawem: "zawarcie przez spółkę kapitałową umowy kredytu, pożyczki (…) z członkiem zarządu (…) wymaga zgody zgromadzenia wspólników albo walnego zgromadzenia". A według byłego burmistrza Ostródy Czesława Najmowicza o pożyczce nie wiedziała ani gmina, ani nikt z rady nadzorczej, poza jej przewodniczącym, który podpisał umowę.

Co na to Bogusz? Przyznał, że wziął pożyczkę i podpisał się pod nią tylko przewodniczący rady nadzorczej. Jak zapewnił, "pożyczka jest regulowana zgodnie z harmonogramem spłaty stanowiącym załącznik do umowy pożyczki".

Według niego, obecnego burmistrza i jego zastępcy Najmowicz wiedział o pożyczce. Miał wyrazić na nią zgodę przez telefon. Tak twierdzi, jak pisze oko.press, jeden z ostródzkich radnych. Z kolei księgowa i obecnie szefowa MABK twierdzi, że pożyczka nie była wtedy obciążeniem dla spółki.

Sam Bogusz oskarżył Najmowicza i żądał przeprosin w lokalnej gazecie oraz zapłaty 50 tys. zł na Instytut Bezpieczeństwa i Obrony Narodowej w Ostródzie.

Ponadto, byłemu przewodniczącemu rady nadzorczej, który został odwołany przez Najmowicza, zarzuca się to samo, co Boguszowi (niekorzystne rozporządzanie mieniem oraz popełnienie przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu), a byłemu burmistrzowi Ostródy - niedopełnienie obowiązku właściwego nadzorowania miejską spółką, za co grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.

Źródło: oko.press

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump