Szef NATO nie owija w bawełnę. "Amerykański plan trzeba było zmienić"
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte podkreślił, że amerykański plan pokojowy dla Ukrainy wymaga zmian, lecz zawiera wiele wartościowych elementów. W rozmowie dla Fox News zaznaczył, że plan musi jeszcze być omówiony przez UE i NATO.
Najważniejsze informacje:
- Sekretarz generalny NATO Mark Rutte ocenił amerykański plan pokojowy jako wymagający korekt.
- Plan zawiera zarówno korzystne, jak i kontrowersyjne punkty, które wymagają omówienia.
- Priorytetem jest zapewnienie trwałego pokoju i bezpieczeństwa Ukrainy przed przyszłą agresją.
"USA może zniszczyć Rosję siłami lotniczymi". Czemu Putin nie atakuje USA
Podczas rozmowy w Fox News, Mark Rutte wskazał na konieczność modyfikacji amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy. Według niego, choć pierwotna wersja zawierała pewne pozytywne aspekty, to wymagały one dostosowania przed zaakceptowaniem przez międzynarodowe instytucje, takie jak NATO i UE.
- Dobrze, że jest plan, który omawiano w Genewie. To było bardzo udane spotkanie między Ukrainą a stroną amerykańską. Rozmowy będą kontynuowane. Niektóre elementy planu pokojowego USA trzeba było zmienić, ale były też w nim dobre rzeczy - relacjonował.
W planie pokojowym duży nacisk położono na bezpieczeństwo Ukrainy i zapobieżenie przyszłym agresjom ze strony Rosji. Rutte podkreślił: - To, co prezydent (Trump) stara się osiągnąć i co wszyscy chcemy osiągnąć, to trwały pokój w Ukrainie, suwerennym kraju. Aby Rosjanie nigdy, przenigdy nawet nie mieli chęci spróbować zaatakować Ukrainę ponownie w przyszłości.
Rutte wspomniał, że niektóre elementy pierwotnego planu amerykańskiego były odbierane jako "prorosyjskie". Administracja Donalda Trumpa miała nadzieję, że zostanie on przyjęty do czwartku przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Plan jednak spotkał się z reakcją europejskich liderów, którzy zaprezentowali własne modyfikacje, proponując m.in. ograniczenia liczebności ukraińskiej armii.
Rozmowy na temat planu mają być kontynuowane, a priorytetem pozostaje uzyskanie zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainie. Jak zapowiedział Rutte, każda potencjalna umowa musi być dokładnie przemyślana, aby zapewnić nie tylko bieżący pokój, ale także bezpieczeństwo w dłuższej perspektywie.