Szef MSZ Ukrainy o żądaniach Putina. "Czas nazwać rzeczy po imieniu"

Czas nazwać rzeczy po imieniu - twierdzi szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. - Żądania Putina są bezprawne i zagrażają międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu - ocenił.

Szef MSZ Ukrainy ostro o żądaniach Putina Szef MSZ Ukrainy ostro o żądaniach Putina
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ALEXEI NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Violetta Baran

W połowie grudnia MSZ Rosji opublikowało projekt traktatu z USA. Kluczowy ma być dla Moskwy artykuł 4., który głosi: "Stany Zjednoczone Ameryki zobowiązują się do wykluczenia dalszego rozszerzania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim i do odmowy przyjęcia do Sojuszu państw należących wcześniej do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich".

Co więcej, zgodnie z tym artykułem USA miałyby zobowiązać się do nietworzenia "baz wojskowych na terytorium państw" należących wcześniej do ZSRR i niebędących członkami NATO oraz do niewykorzystywania "ich infrastruktury do prowadzenia jakiejkolwiek działalności wojskowej". USA mają też nie rozwijać współpracy wojskowej z tymi krajami.

Rosja zaproponowała też, by kraje członkowskie NATO zobowiązały się, iż "rezygnują z prowadzenia wszelkiej działalności wojskowej na terytorium Ukrainy, a także innych państw Europy Wschodniej, Zakaukazia i Azji Centralnej".

- Czas nazwać rzeczy po imieniu. Putin wymaga od USA, NATO i UE uznania strefy wpływu Rosji, do której należałyby suwerenne sąsiednie państwa. Ale zimna wojna dawno się zakończyła, a wraz z nią strefy wpływu - napisał na swoim profilu na Twitterze szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

Według niego żądania rosyjskiego prezydenta są "bezprawne i zagrażają międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu".

W poniedziałek Kułeba weźmie udział w posiedzeniu Komisji NATO-Ukraina w Brukseli. Tego samego dnia w Genewie odbywają się amerykańsko-rosyjskie rozmowy w ramach dialogu o stabilności strategicznej. Nadzwyczajne posiedzenie zwołano z powodu groźby nowej inwazji Rosji na Ukrainę.

Putin widzi słabość Bidena? Kreml chce nowego porządku na świecie

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Da się zatrzymać zło". Kaczyński podsumował prezydenta
"Da się zatrzymać zło". Kaczyński podsumował prezydenta
USA deportują Ukraińców. "Znajdziemy dla nich dobre zastosowanie"
USA deportują Ukraińców. "Znajdziemy dla nich dobre zastosowanie"
Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Podjechali podnośnikiem. Aktywiści wspięli się na Bramę Brandenburską
Podjechali podnośnikiem. Aktywiści wspięli się na Bramę Brandenburską
Zabił znajomego podczas polowania. Twierdzi, że celował do dzika
Zabił znajomego podczas polowania. Twierdzi, że celował do dzika
"Tytan pracy". Nowy człowiek na kluczowej pozycji w kręgu Kaczyńskiego
"Tytan pracy". Nowy człowiek na kluczowej pozycji w kręgu Kaczyńskiego
Tusk najpierw zamilkł. Potem padło mocne słowo o Nawrockim
Tusk najpierw zamilkł. Potem padło mocne słowo o Nawrockim
Spotkania ws. działki pod CPK. Lawina komentarzy. Jest reakcja Horały
Spotkania ws. działki pod CPK. Lawina komentarzy. Jest reakcja Horały
Tragedia w Chociwiu. Trzy osoby znalezione martwe w samochodzie
Tragedia w Chociwiu. Trzy osoby znalezione martwe w samochodzie
Berkowicz chciał się przyczepić. Odpowiedź zabolała
Berkowicz chciał się przyczepić. Odpowiedź zabolała
Co z otwarciem przejść z Białorusią? Tusk potwierdza decyzję
Co z otwarciem przejść z Białorusią? Tusk potwierdza decyzję
Ciała noworodków pod Kłobuckiem. Prokuratura czeka na wyniki badań
Ciała noworodków pod Kłobuckiem. Prokuratura czeka na wyniki badań