Trwa ładowanie...

Minister tłumaczy dymisję generała. "Sprawa jest poważna"

Generał Jarosław Gromadziński został odwołany ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu, w związku ze wszczęciem przez SKW postępowania kontrolnego. - To jest sprawa poważna, jeśli takie postępowanie się wszczyna, ale to nie jest oskarżenie - stwierdził szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON o odwołaniu gen. Gromadzińskiego: Sprawa jest poważnaSzef MON o odwołaniu gen. Gromadzińskiego: Sprawa jest poważnaŹródło: PAP
d3ciyjs
d3ciyjs

Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie kontrolne w sprawie generała Jarosława Gromadzińskiego w związku z pozyskaniem nowych informacji na temat oficera. Generał został natychmiastowo odwołany ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu - poinformowało w środę Ministerstwo Obrony Narodowej. O sprawę tę był pytany w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Minister obrony narodowej przyznał, że sprawa jest poważna, ale toczy się "normalna procedura" sprawdzająca. - To nie jest oskarżenie wobec kogokolwiek, jeśli wdraża się takie postępowanie, ale trzeba podjąć kroki oddania się do dyspozycji. Będzie proces wyjaśnienia, a następnie zostanie podjęta ostateczna decyzja - mówił szef MON.

- Jeżeli wszystko zakończy się pozytywnie, będzie to oznaczało powrót do normalnego trybu służby - stwierdził.

d3ciyjs

Dopytywany, czy wyobraża sobie, że gen. Gromadziński po oczyszczeniu przez SKW wróci na stanowisko szefa Eurokorpusu, odparł, że "wyobraża sobie, że będzie zaangażowany w różne poważne zadania".

- To jest normalne, był odwoływany z dowódcy 18. Dywizji, a potem był powoływany na szefa Eurokorpusu za czasów rządów naszych poprzedników. Ta sprawa wymaga wyjaśnienia i staranności. Sojusznicy zostali poinformowani z odpowiednim wyprzedzeniem, Eurokorpus został poinformowany zarówno przez Sztab Generalny, jak i służby, swoimi kanałami - stwierdził minister.

- Wczoraj szef obrony Francji spotkał się z szefem Sztabu Generalnego WP gen. Wiesławem Kukułą, rozmawiał też z gen. Błazeuszem i powiedział, że to jest sprawa wewnętrzna Polski, i to my podejmujemy decyzje - przekazał szef MON. Przypomniał, że Francja i Niemcy były inicjatorami Eurokorpusu. - Nie ma żadnego zaniepokojenia między nami a sojusznikami - dodał.

"Sprawa jest trudna, ale opanowana"

Szef MON przekonywał też, że sprawa przebiega w normalnej procedurze, zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny, nie ma żadnego zagrożenia dla ciągłości dowodzenia i jest wyznaczony następca - gen. Piotr Błazeusz, który ma odpowiednie doświadczenie.

d3ciyjs

- Sprawa jest trudna, ale jest opanowana - dodał.

Kosiniak-Kamysz nie chciał zdradzić, czego dotyczy postępowanie SKW, czy jest to sprawa kryminalna, obyczajowa czy szpiegowska.

- Zostały wdrożone normalne procedury SKW. Zostało wszczęte postępowanie kontrolne, wyjaśniające. Nie mogę powiedzieć, czego dotyczy dla dobra postępowania i oficera, którego dotyczy - stwierdził.

W środę wieczorem gen. Gromadziński wydał w mediach społecznościowych oświadczenie. "Chciałbym zapewnić, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Wierzę, że wszczęta przez SKW procedura kontrolna zakończy się dla mnie pozytywnie" - przekazał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3ciyjs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ciyjs
Więcej tematów