"Dokonamy przeglądu". Szef Pentagonu o wojskach USA w Europie
Podczas wizyty w Niemczech szef Pentagonu Pete Hegseth oświadczył, że USA nie planują zmniejszenia liczebności swoich sił w Europie.
Podczas wizyty w Niemczech, szef Pentagonu Pete Hegseth podkreślił, że obecnie nie ma planów redukcji amerykańskich sił w Europie. Hegseth zaznaczył, że globalna rewizja rozmieszczenia wojsk nastąpi po zakończeniu konfliktu w Ukrainie.
Rewizja rozmieszczenia sił
Hegseth wykluczył możliwość wysłania wojsk USA do Ukrainy. Podkreślił również, że NATO powinno zwiększyć wydatki na obronność do 5 proc. PKB. Podczas spotkania w kwaterze AFRICOM w Stuttgarcie, Hegseth zaznaczył, że plany prezydenta Trumpa różnią się w wielu aspektach.
- W tej chwili nie ma planów, by obciąć cokolwiek. Jest jednak zrozumienie, że dokonamy przeglądu rozmieszczenia sił na całym świecie. Założenia i plany prezydenta Trumpa są inne w wielu aspektach - powiedział Hegseth.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump przeszarżował? Ekspert o rozmowach USA z Rosją. "Putin wie"
Podczas nadchodzących spotkań w Brukseli, Hegseth planuje omówić z europejskimi sojusznikami zwiększenie ich odpowiedzialności za obronę kontynentu. Hegseth podkreślił, że Europa powinna inwestować więcej w swoją obronę.
Hegseth wskazał, że obecnie priorytetem USA jest zabezpieczenie granic. Przyznał jednak, że rywalizacja z Chinami będzie kluczowa w XXI wieku. Podczas wizyty w Niemczech, Hegseth odwiedził żołnierzy AFRICOM i uczestniczył w ćwiczeniach w kwaterze EUCOM.
Po spotkaniach w Brukseli, Hegseth odwiedzi Polskę, gdzie spotka się z przedstawicielami polskich władz i amerykańskimi żołnierzami w Powidzu.