Szef Gazpromu ostrzega Ukrainę
Szef rosyjskiego Gazpromu Aleksiej Miller zapowiedział, że koncern przerwie dostawy gazu na Ukrainę, jeśli ta nie podpisze do 1 stycznia 2006 roku nowego kontraktu.
13.12.2005 19:06
Miller powiedział o tym, w wywiadzie dla działającego od niedawna anglojęzycznego rosyjskiego kanału telewizyjnego Russia Today. Szef Gazpromu uściślił, że z Kijowem nie podpisano na razie ani kontraktu na dostawy rosyjskiego gazu, ani też na tranzyt tego gazu przez Ukrainę. Termin poprzednich umów wygasa 31 grudnia 2005 roku.
Rosja chce skłonić Ukrainę do płacenia "światowych cen" za rosyjski gaz. Surowiec, kupowany obecnie przez Kijów w cenie 50 dolarów za 1000 metrów sześciennych, miałby kosztować trzy razy więcej.
Gazprom domaga się również od ukraińskiego partnera Naftohazu Ukrainy odejścia od wymiany barterowej i rozliczania w roku 2006 dostaw rosyjskiego gazu i jego transportu na Zachód według cen rynkowych.