Trwa ładowanie...
do1omt8
30-09-2008 19:21

Szef CBA stara się o wgląd do raportu Pitery

Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński chce zapoznać się z tajnym raportem Juli Pitery na temat nieprawidłowości w CBA. Jak ustaliło TVP Info, zwrócił się w tej sprawie do samej Pitery i do sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

do1omt8
do1omt8

Jak poinformował dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak, Kamiński wystąpił w tej sprawie jeszcze w poniedziałek do przewodniczącego sejmowej speckomisji i samej Pitery.

Szef CBA został zaproszony na czwartkowe posiedzenie Komisji ds. Służb Specjalnych poświęcone temu raportowi. Dlatego uważa za niezbędne zapoznanie się z dokumentem - tłumaczy Piotr Kaczorek z CBA.

Raport Julii Pitery, pełnomocniczki rządu ds. walki z korupcją, jest objęty klauzulą tajności. Zapoznał się z nim do tej pory jedynie premier i posłowie sejmowej speckomisji, do których dokument trafił w minionym tygodniu. Pitera odmówiła wglądu do raportu nawet rzecznikowi praw obywatelskich Januszowi Kochanowskiemu, mimo że funkcjonowanie CBA formalnie podlega jego kontroli.

Jak ustaliło TVP Info, na list Kamińskiego Julia Pitera jeszcze nie zareagowała. Swoją odpowiedź wysłał za to do CBA poseł Jarosław Zieliński (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. - Odpowiedziałem, że nie mogę umożliwić Mariuszowi Kamińskiego wglądu do raportu, bo nie mam do tego odpowiednich uprawnień. Prywatnie uważam jednak, że Kamiński powinien raport przeczytać. Sytuacja, gdy szefowi instytucji odmawia się wglądu do dokumentu poświęconego jej funkcjonowaniu, to jakieś kuriozum - dodaje Zieliński.

do1omt8

Pitera, minister w kancelarii premiera, odpowiadająca za walkę z korupcją, przekazała premierowi Donaldowi Tuskowi materiał dotyczący działalności CBA w grudniu 2007. Status dokumentu i jego tajność budzą spory. W lutym Pitera tłumaczyła, że raport jest jedynie notatką powstałą w formie elektronicznej, nie ma podpisu ani tytułu, nie posiada też oznaczeń kancelaryjnych. W kwietniu mówiła zaś, że raport jest oficjalnym dokumentem opatrzonym klauzulą "tajne" i przechowywanym w kancelarii tajnej.

W lipcu sąd administracyjny uznał skargę obywatela, któremu kancelaria premiera odmówiła wglądu w raport o CBA. Sąd orzekł, że kancelaria premiera ma ponownie rozpatrzyć wniosek o udostępnienie raportu w ramach dostępu do informacji publicznej. Raportu o CBA nie otrzymał także Rzecznik Praw Obywatelskich, który z tego powodu zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisy ustawy o ochronie informacji niejawnych.

Udostępnienia raportu Pitery na temat działalności CBA domaga się też Andrzej Czuma z PO, przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. domniemanych nacisków na śledztwa dotyczące polityków i mediów. Poseł przyznał, że ma gotowy wniosek w tej sprawie, który przedstawi komisji. (jks, tbe)

Wiktor Ferfecki

do1omt8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
do1omt8
Więcej tematów