Szef BOR: była rozmowa Błasik-Protasiuk przed wylotem
Szef Biura Ochrony Rządu potwierdza, że doszło do rozmowy generała Błasika z pilotem tupolewa kapitanem Arkadiuszem Protasiukiem przed lotem do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r. Wczoraj Marian Janicki złożył w tej sprawie zeznania w prokuraturze wojskowej - informuje RMF FM.
Szef BOR był pytany o okoliczności nerwowej rozmowy pomiędzy generałem a kapitanem: czy słyszał coś od swoich podwładnych o tym, by Błasik kłócił się z Protasiukiem przed wylotem - twierdzą informatorzy RMF FM w prokuraturze. Wg nich zeznał, że on sam nic nie wie o samej kłótni i inni także niczego nie słyszeli.
Do rozmowy jednak doszło, co potwierdził szef BOR. Z jego informacji ma wynikać, że generał nerwowo przywoływał pilota i gestykulował podczas rozmowy.
Wcześniej prokuratorzy próbowali wyjaśnić, czy doszło do wspomnianej kłótni Błasika z Protasiukiem, jednak żaden z przesłuchiwanych nie potrafił tego potwierdzić. Dopiero zeznania szefa BOR są pierwszym dowodem w śledztwie.
Rzecznik Biura Ochrony Rządu mjr Dariusz Aleksandrowicz potwierdził, że doszło do przesłuchania. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów.
Wydarzenia przed wylotem prezydenckiego tupolewa mogą okazać się kluczowe w śledztwie. Zwłaszcza w kw. wyjaśniania wątku ewentualnych nacisków na pilotów.