Szczytno. Apel o oddawanie krwi dla 1,5-rocznych bliźniaków potrąconych przez auto
Lekarze proszą o oddawanie krwi dla 1,5-rocznych bliźniaków potrąconych w weekend w Szczytnie przez samochód. Chłopcy walczą o życie w szpitalu w Olsztynie. Bartek i Kuba potrzebują krwi grupy 0 Rh, ale medycy rozszerzają swój apel.
Od razu po sobotnim wypadku, kiedy rozpędzony mustang wjechał w wózek z 1,5-rocznymi bliźniętami, dzieci trafiły do szpitala w Olsztynie. Bartek i Kuba pozostają na oddziale intensywnej opieki medycznej, a lekarze starają się uratować ich życie. Potrzebna jest do tego krew. Mieszkańcy sami zgłosili się z pytaniami o taką potrzebę.
- Chłopcy mają grupę 0 Rh-, ale każda jest potrzebna - mówi Wirtualnej Polsce Grzegorz Adamowicz, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Specjalnego Szpitala Dziecięcego im. prof dr. Stanisława Popowskiego w Olsztynie. Zapewnia jednocześnie, że placówka ma zabezpieczony zapas krwi, ale podczas epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 szpitale w całej Polsce mogą potrzebować jej większej ilości.
- Stąd nasz szerszy apel, żeby oddawać każdą grupę krwi - wyjaśnia Adamowicz. Wyjaśnia, że w związku z epidemią zmniejszyła się liczba dawców.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Kulisy rozmowy posłów Porozumienia z prezydentem Andrzejem Dudą
Tymczasem Sąd Rejonowy w Szczytnie zdecydować ma w sprawie aresztu tymczasowego dla 29-letniego sprawcy wypadku, w którym ranni zostali chłopcy.
Szczytno. Kierowca zatrzymany zaraz po wypadku
Po wjechaniu w babcię i wózek z bliźniętami rozpędzony mustang staranował ogrodzenie i uderzył w ścianę budynku.
Tuż po wypadku kierowca mustanga został zatrzymany przez policję. Jak poinformowała WP asp. szt. Anna Walerzak z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie, został przebadany na obecność w organizmie alkoholu i środków odurzających, a ich wyniki były negatywne.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl