ŚwiatSzczyt Unii Europejskiej zdominowany przez kryzys na Ukrainie

Szczyt Unii Europejskiej zdominowany przez kryzys na Ukrainie

Szczyt Unii Europejskiej, który rozpoczyna się dzisiaj po południu, zdominowany będzie przez kryzys na Ukrainie. Początkowo unijni przywódcy mieli rozmawiać przede wszystkim o klimacie i energii, teraz te sprawy zostały odsunięte na plan dalszy. Główny temat spotkania to jak odpowiedzieć na aneksję Krymu i ukarać rosyjskie władze.

Szczyt Unii Europejskiej zdominowany przez kryzys na Ukrainie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

O Ukrainie europejscy przywódcy mają rozmawiać podczas kolacji. - To będzie jedna z dłuższych kolacji - przyznał jeden z dyplomatów. Unia Europejska zdaje sobie sprawę, że musi zareagować, ale ścierają się różne interesy narodowe poszczególnych krajów. - Sytuacja na Ukrainie jest testem naszej jedności - powiedział niedawno szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. Tę jedność do tej pory udało się zachować, a to ważne, mówią dyplomaci, bo Rosja tylko czeka na widoczne podziały.

Największy dylemat dla Unii to kiedy nałożyć sankcje gospodarcze. Niektóre kraje proponują, by już teraz zlecić oszacowanie kosztów dla państw członkowskich i zrównoważyć odpowiedź Unii. - Każdy kraj uznaje, że sankcje będą bolesne. Chodzi o to, by straty zostały podzielone i każdy kraj odczuł porównywalny ból w tym samym czasie - skomentował w rozmowie z Polskim Radiem Peter Spiegel z Financial Times.

W związku z różnymi stanowiskami, najbardziej prawdopodobne wydaje się, że unijni przywódcy zdecydują najpierw tylko o wydłużeniu listy osób objętych sankcjami, czyli tych, które będą miały zakaz wjazdu do Unii i których pieniądze w europejskich bankach zostaną zablokowane. Obecnie na czarnej liście znajduje się 21 nazwisk. Nie wiadomo jednak czy już dziś poznamy kolejne. Dyskusja o sankcjach skończy się zapewne nad ranem w piątek. Później, wraz z rozpoczęciem drugiego dnia szczytu, unijni przywódcy podpiszą część polityczną umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. Będą to cztery rozdziały z siedmiu. Najważniejsze część porozumienia, czyli handlowa, zostanie podpisana po majowych wyborach prezydenckich na Ukrainie.

W piątek rano, drugiego dnia szczytu, UE podpisze zgodnie z obietnicą polityczną część umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą.

Podczas ostatniej, piątkowej sesji roboczej, europejscy przywódcy będą rozmawiać na temat pakietu klimatyczno-energetycznego. Jego projekt, przygotowany przez Komisję, przewiduje redukcję emisji dwutlenku węgla o 40 procent do 2030 roku. Już wiadomo, że żadne wiążące decyzje teraz nie zapadną. Europejscy przywódcy mają ustalić jedynie, że kraje członkowskie rozpoczynają konsultacje polityczne w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)