Szczyt UE‑USA o Ukrainie, umowie handlowej, energii
Odpowiedź Zachodu na rosyjską aneksję Krymu będzie dominującym tematem szczytu UE-USA w Brukseli. Prezydent Barack Obama i szefowie instytucji UE mają też rozmawiać o negocjacjach nad umową handlową, energii, a także aferze podsłuchowej.
25.03.2014 | aktual.: 25.03.2014 08:56
Obama odwiedzi instytucje UE po raz pierwszy od kiedy został prezydentem USA. Będzie to jednak jedynie przystanek w jego rozpoczętej w poniedziałek podróży do Europy i na Bliski Wschód. W trakcie jednego dnia, który spędzi w Belgii, zamierza także udać się wraz z królem Belgów Filipem na pola bitewne we Flandrii, gdzie rozegrały się najcięższe bitwy I wojny światowej, odwiedzi kwaterę główną NATO i wygłosi przemówienie w brukselskim Pałacu Sztuk Pięknych Bozar.
Na szczyt UE-USA przewidziano w tym programie jedynie 1,5 godziny. Unię reprezentować mają: przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, Komisji Europejskiej Jose Barroso, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i komisarz ds. handlu Karel De Gucht. Z kolei Obamie towarzyszyć będą: sekretarz stanu John Kerry, doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Susan Rice i przedstawiciel USA ds. handlu Michael Froman.
Według unijnych dyplomatów rozmowy zdominuje zapewne kryzys na Ukrainie i aneksja ukraińskiego Półwyspu Krymskiego przez Rosję. Stany Zjednoczone i Unia Europejska nałożyły sankcje wizowe i finansowe na ponad 30 osób mających związek z aneksją Krymu, jednak Amerykanie poszli o krok dalej niż Unia i nałożyli sankcje na kilku rosyjskich oligarchów oraz na Bank Rossija.
Zarówno Obama, jak i przywódcy UE zagrozili też Rosji sankcjami gospodarczymi, jeśli dojdzie do inwazji na wschodnią Ukrainę, co zapewne potwierdzą podczas środowego spotkania na szczycie.
W obliczu kryzysu na Ukrainie na znaczeniu zyskuje również temat bezpieczeństwa energetycznego. - Będziemy rozmawiać o dostawach gazu zarówno dla UE, jak i dla Ukrainy - powiedział dziennikarzom wysoki rangą unijny dyplomata. Unia Europejska chciałaby, aby negocjacje o wolnym handlu z USA doprowadziły do ułatwień w eksporcie amerykańskiego gazu skroplonego (LNG) do Europy, co byłoby jednym ze sposobów na ograniczenie zależności UE od gazu z Rosji. - To temat nieco delikatny w Stanach Zjednoczonych. Nie sądzę, byśmy w środę znaleźli panaceum, ale na pewno jest to temat do dyskusji - dodał. Według dyplomaty sprawa ta zostanie poruszona w trakcie spotkania w ramach dialogu energetycznego między UE i USA 2 kwietnia w Brukseli.
Ważnym tematem środowego szczytu UE-USA będą negocjacje nad umową o transatlantyckim partnerstwie handlowym i inwestycyjnym (TTIP), które rozpoczęły się latem ub.r. i mają doprowadzić do stworzenia największej strefy wolnego handlu na świecie. Komisja Europejska szacuje, że umowa przyniesie unijnej gospodarce korzyści rzędu 119 mld euro rocznie. - Oczekujemy, że szczyt potwierdzi, że ma to być całościowe i ambitne porozumienie - powiedział dyplomata.
Szczyt UE-USA zajmie się też sprawą, która w zeszłym roku zaciążyła na relacjach transatlantyckich: skandalem wokół programu masowej inwigilacji elektronicznej prowadzonej przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego. Skandal wokół wybuchł w maju ubiegłego roku po ujawnieniu przez media dokumentów wykradzionych przez Edwarda Snowdena, byłego współpracownika agencji. Wynika z nich, że służby USA szpiegowały m.in. instytucje UE i ponad 30 czołowych polityków na świecie. Na podsłuchu miał być m.in. telefon komórkowy kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
- Najważniejsze będzie wyjaśnienie, gdzie powinny być granice legalnych działań służb (...) i co konkretnie musimy zrobić, żeby te granice wyznaczyć - powiedział unijny dyplomata. UE chce w tym celu doprowadzić do zawarcia ogólnego porozumienia z USA o ochronie danych w dziedzinie współpracy policyjnej i wymiaru sprawiedliwości. Ma ono umożliwić obywatelom Unii, którzy nie mieszkają w USA, dochodzenie swoich praw do ochrony danych przed sądami. Obecnie takie prawo mają tylko obywatele USA i osoby na stałe mieszkające w tym kraju. Zdaniem UE konieczne jest także wzmocnienie decyzji Safe Harbor (Bezpieczna Przystań), która umożliwia amerykańskim firmom działającym na europejskim rynku przekazywanie danych swoich klientów do USA.