Szczyt UE: nieoczekiwana ocena Polski
Przewodniczący obradom szczytu UE w Laeken premier Belgii Guy Verhofstadt zaproponował w piątek, żeby Unia na najwyższym szczeblu wyraziła rozczarowanie brakiem postępu w negocjacjach z Polską w sprawie obrotu ziemią.
Verhofstadt zaproponował, żeby w dokumencie końcowym szczytu wyrazić w sobotę zadowolenie z postępów poczynionych ostatnio przez Polskę i z faktu, że powróciła na dobrą drogę, ale żeby wyrazić również rozczarowanie brakiem postępu w negocjacjach członkowskich z Polską dotyczących swobodnego przepływu kapitału - powiedział jeden z urzędników unijnych przysłuchujących się obradom szczytu.
Pozostali przywódcy nie zaprotestowali ani nie komentowali tej niecodziennej propozycji szefa Rady Europejskiej (zgromadzenia szefów państw - członków UE). Po raz pierwszy w historii obecnego poszerzenia Unii przewodniczący jej kraj sugeruje, żeby tak szczegółowo wypowiadała się ona na najwyższym szczeblu o Polsce lub którymkolwiek innym kandydacie do Unii.(ck)