Szczyt klimatyczny. Szef ONZ: Zmierzamy w kierunku katastrofy

- Zmierzamy w kierunku katastrofy klimatycznej, bo nawet w najlepszym scenariuszu średnia temperatura na świecie wzrośnie o 2 stopnie w stosunku do początku epoki przemysłowej - ostrzegł w poniedziałek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

BERLIN, GERMANY - NOVEMBER 26: UN Secretary-General Antonio Guterres and German Chancellor Angela Merkel (not seen) hold a joint press conference after their meeting in Berlin, Germany on November 26, 2019.  (Photo by Abdulhamid Hosbas/Anadolu Agency via Getty Images)Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres
Źródło zdjęć: © Anadolu Agency via Getty Images | Anadolu Agency
Rafał Mrowicki

W przemówieniu wygłoszonym podczas szczytu liderów w czasie odbywającej się w Glasgow ONZ-owskiej konferencji klimatycznej COP26 Guterres wskazał, że ostatnie sześć lat od czasu zawarcia porozumienia paryskiego było najbardziej gorącymi w historii.

Guterres: Porażka nie jest opcją

- Wciąż zmierzamy w kierunku katastrofy klimatycznej - mówił Antonio Guterres, dodając, że "porażka nie jest opcją", ale "wyrokiem śmierci" dla wielu krajów rozwijających się. - Stoimy w obliczu chwili prawdy, szybko zbliżamy się do punktów krytycznych - podkreślił.

- Nauka daje jasną odpowiedź, wiemy, co robić. Najpierw musimy utrzymać przy życiu cel 1,5 st. C - mówił, nawiązując do podjętego w Paryżu zobowiązania, by spróbować utrzymać wzrost globalnej temperatury w granicach 1,5 st. C w stosunku do początku epoki przemysłowej.

Zobacz także: Były szef MSW o nowej funkcji Semeniuk: "Budzi poczucie komizmu"

Sekretarz generalny ONZ powiedział, że COP26 "musi być momentem solidarności" i wezwał do większego wsparcia dla krajów rozwijających się. Pokreślił, że kraje skupione w grupie G20 "mają większą odpowiedzialność, ponieważ odpowiadają za 80 proc. emisji".

Boris Johnson nawiązywał do Bonda

Szczyt otworzył premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. W przemówieniu nawiązał do filmów o Jamesie Bondzie, opisując sceny, w których jest on przywiązany do jakiegoś urządzenia mającego spowodować jego śmierć i zastanawia się, który przewód odłączyć, by się uratować.

- Im dłużej nie podejmujemy działań, tym jest gorzej i tym wyższa będzie cena, gdy w końcu katastrofa zmusi nas do działania. Znajdujemy się, moi drodzy globalni przywódcy, mniej więcej w tym samym położeniu, co James Bond. Tragedia polega na tym, że to nie jest film, a urządzenie zagłady jest prawdziwe - mówił Johnson.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Miasto w Walii znalazło się pod wodą. Dramatyczne nagrania
Miasto w Walii znalazło się pod wodą. Dramatyczne nagrania
Trump sugeruje, że podjął decyzję w sprawie Wenezueli
Trump sugeruje, że podjął decyzję w sprawie Wenezueli
Tragedia u wybrzeży Libii. Cztery osoby utonęły
Tragedia u wybrzeży Libii. Cztery osoby utonęły
Polska otworzy dwa przejścia graniczne. Jest reakcja z Białorusi
Polska otworzy dwa przejścia graniczne. Jest reakcja z Białorusi
W ujawnionym e-mailu Epsteina zaskakujący temat z Polski
W ujawnionym e-mailu Epsteina zaskakujący temat z Polski
Skandaliczna aukcja w Niemczech. "Cyniczne i bezwstydne"
Skandaliczna aukcja w Niemczech. "Cyniczne i bezwstydne"
Putin rozmawiał z Netanjahu. Kreml podaje temat
Putin rozmawiał z Netanjahu. Kreml podaje temat
Spięcie w sieci. Przydacz wytknął ambasadorowi Niemiec
Spięcie w sieci. Przydacz wytknął ambasadorowi Niemiec
Wypadek kolumny J.D. Vance'a. Policjant w stanie krytycznym
Wypadek kolumny J.D. Vance'a. Policjant w stanie krytycznym
Niemieckie media: Pomimo sukcesów Tusk może stracić władzę
Niemieckie media: Pomimo sukcesów Tusk może stracić władzę
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Wjechał autobusem w ludzi. Szwedzka prokuratura wypuściła go z aresztu
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę
Groźby w sieci pod adresem Nawrockiego. Policja zatrzymała mężczyznę