Szczyt francusko-afrykański rozpoczęty hołdem dla Nelsona Mandeli

Uczestnicy szczytu francusko-afrykańskiego w Paryżu rozpoczęli obrady od złożenia hołdu zmarłemu byłemu prezydentowi RPA Nelsonowi Mandeli. Przesłanie przywódcy walki przeciwko apartheidowi "nadal żyje" - powiedział prezydent Francji.

Francois Hollande wspomina Nelsona Mandelę
Źródło zdjęć: © AFP | Yoan Valat

- Na Mandelę będą się powoływać ci wszyscy, którzy walczą przeciwko rasizmowi, dyskryminacji i niesprawiedliwości. Będzie zawsze ikoną narodów walczących o emancypację - oświadczył Francois Hollande, zwracając się do blisko czterdziestu przywódców państw i rządów uczestniczących w dwudniowym spotkaniu.

Jego głównym tematem jest zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa w Afryce.

Jak podkreślił Hollande, "Nelson Mandela, człowiek, którego przez 27 lat trzymano w więzieniu za walkę z apartheidem, zmienił nie tylko Południową Afrykę, zmienił znacznie więcej". Po tych 27 latach "wyciągnął rękę do swych gnębicieli, zbudował demokrację i uczynił z Południowej Afryki potęgę. Potęgę broniącą pokoju".

- Mandela jest przykładem oporu wobec ucisku, wolności, którą przeciwstawił niesprawiedliwości, ludzkiej godności wobec poniżenia (...) przebaczenia w odpowiedzi na nienawiść, przykładem działania nacechowanego wielką inteligencją - powiedział prezydent Francji.

Hollande złożył Mandeli hołd również jako "przywódcy w skali całej planety", politykowi "prawdziwie ludzkiemu i skromnemu".

- To Nelson Mandela będzie przewodniczył dziś obradom tego spotkania na szczycie - podkreślił Hollande, oddając głos południowoafrykańskiej minister spraw zagranicznych Maite Nkoana-Mashabane oraz Glorii Bongekile, małżonce Jacoba Zumy, prezydenta RPA.

- Afryka - powiedziała Maite Nkoana-Mashabane - nie uzyskała jeszcze pełnej wolności, ponieważ musi dopiero uwolnić się od wojen, nędzy i nierówności. Musimy znaleźć afrykańskie rozwiązania dla afrykańskich problemów - dodała.

Małżonka Jacoba Zumy oddała hołd Mandeli, który stał się dzięki swemu poświęceniu i walce "światową ikoną" i - jak mówiła - "pokazał nam, że ludzie są równi i że ludzkość jest niepodzielna".

Na zakończenie tej części wstępnego posiedzenia szczytu w sali rozległ się głos samego Mandeli, który mówi w jednym ze swych zapisanych elektronicznie orędzi o tym, że "apartheid był zbrodnią wobec ludzkości".

Minuta ciszy zakończyła wstępne posiedzenie szczytu francusko-afrykańskiego.

Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"