Szczur najlepszym przyjacielem człowieka?
(AFP)
Najlepszym przyjacielem człowieka już wkrótce może zostać szczur - twierdzą naukowcy. Według nich, dzięki specjalnym implantom w mózgu gryzonia może on być zdalnie sterowany i wykorzystywany do akcji ratunkowych.
Do takich wniosków skłania naukowców udany eksperyment na pięciu szczurach polegający na kierowaniu nimi za pomocą urządzenia zdalnego sterowania przez trójwymiarowy labirynt pełen schodków, drabin, pętli i ostrych ramp.
Szczur wejdzie tam, gdzie pies nie da rady np. w wąskie szczeliny ruin i gruzy zawalonych domów w celu ustalenia czy są pod nimi ludzie.
Z tego powodu może być wykorzystany w akcjach ratunkowych polegających na wydobywaniu ludzi z domów, które zawaliły się w wyniku trzęsienia ziemi, do przeczesywania terenu w poszukiwaniu min lub nawet akcji szpiegowskich.
Według doktora Sanjiva Talwara ze stanowego uniwersytetu w Nowym Jorku, który zamieścił artykuł w tygodniku The Nature, zdalne sterowanie szczurem stało się możliwe dzięki wszczepieniu elektrody w rejonie mózgu gryzonia.
Elektrody działają na tę część mózgu, która wyczulona jest na nagrodę. Elektrody są stymulowane za każdym razem, gdy szczur obrał właściwą drogę.
Polecenia i nagrody przekazywane są szczurom za pomocą sygnału radiowego wysyłanego z laptopa i odbieranego przez mini-odbiornik przymocowany na grzebiecie zwierzęcia. Za pomocą wysyłanego sygnału, łasego na nagrodę gryzonia można skłonić do biegu, zwrotu, skoku lub wspinania się.
Nadajnik odbiera sygnał w promieniu 500 metrów. Szczur może zostać również zaopatrzony w czujnik działający na podczerwień, minikamerę lub system lokalizacji GPS.
Dzięki skrzyżowaniu słów "rat" (szczur) i "robot" szczury pełniące ratunkowe misje nazwano "ratbotami". (mk)