"Szczodry Dzień" u górali w Beskidzie Śląskim
23 grudnia nazywany był przez górali
Beskidu Śląskiego Szczodrym Dniem. W dawnych czasach ubodzy,
którzy pukali tego dnia do drzwi gospodarstw, mogli liczyć na
hojne przyjęcie i datki - powiedziała Małgorzata Kiereś,
kierownik Muzeum Beskidzkiego w Wiśle.
23.12.2006 | aktual.: 23.12.2006 11:31
Stara góralska tradycja nakazywała tego dnia dzielić się jedzeniem, odzieżą, a nawet pieniędzmi z każdym, kto przyjdzie i zwróci się o pomoc - powiedziała.
Należało obdarowywać ubogich bliźnich tym, co najlepsze. Gazda często wypijał z gośćmi kieliszek specjalnej wódki, zwanej szczodrzonką. Częstował ich także świątecznymi smakołykami.
Zwyczaj odzwierciedlał specyficzny charakter góralskich świąt. Współcześnie górale nie są już tak hojni jak dawniej. O "Szczodrym Dniu" pamiętają nieliczni.