Szczepionka na COVID. W Niemczech doszło do pomyłki. Kilka osób w szpitalu
W domu opieki w Stralsundzie na północy Niemiec doszło do pomyłki w trakcie szczepienia. Ośmiu pracownikom podano pięciokrotną dawkę szczepionki przeciw COVID-19.
28.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 00:54
Jak informuje dziennik "Bild", ośmiu pracownikom domu opieki w Stralsundzie na północy Niemiec podano zbyt dużą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Z tego powodu cztery osoby trafiły do szpitala na obserwację.
Jak poinformował w poniedziałek szef władz okręgu Pomorze Przednie-Rugia Stefan Kerth, te cztery osoby wykazywały objawy grypopodobne.
Podkreślono, że według informacji producenta szczepionki, koncernu BioNTech, większe dawki preparatu zostały już przebadane w testach i nie stwierdzono poważnych konsekwencji ich podania dla zdrowia. Nie zgłoszono też żadnych trwałych efektów niepożądanych. Miejscowe odczyny w miejscu zastrzyku i objawy grypopodobne są zależne od dawki, na ogół łagodne do umiarkowanych i mijają.
Rzeczniczka BioNTech potwierdziła, że przebadano dawki do 100 mikrogramów, po których nie stwierdzono poważnych konsekwencji. Zwykła dawka szczepionki to 30 mikrogramów.
Zwróciła także uwagę, że fiolka ze szczepionką jest wielodawkowa i jest o tym informacja w pierwszym zdaniu ulotki.
Koronawirus w Niemczech. Ruszyły szczepienia
26 grudnia Niemcy zaszczepiły pierwszą osobę. To 101-letnia Edith Kwoizalla. Oficjalne rozpoczęcie szczepień nastąpiło w niedzielę 27 grudnia.
101-latka jest mieszkanką domu spokojnej starości w Halberstadt w kraju Saksonia-Anhalt. Tuż po tym, gdy Edith Kwoizalla przyjęła szczepionkę, zaszczepieni zostali także pozostali mieszkańcy domu spokojnej starości, a także pracujący tam personel medyczny.