Szczepionka AstraZeneca w zawieszeniu. Decyzja EMA w ciągu najbliższych godzin
Czy szczepionka firmy AstraZeneca może powodować zakrzepicę? Wyniki przeprowadzonych badań w środę przedstawi EMA. Na te informacje czeka wiele osób.
07.04.2021 13:50
Od kilku tygodni trwają badania, których zadaniem jest ustalić, czy istnieje związek między występowaniem zakrzepów krwi, a zaszczepieniem przeciw COVID-19 preparatem firmy AstraZeneca.
Konferencja prasowa Europejskiej Agencji Leków zaplanowana jest na środę 7 kwietnia. Początek spotkania z mediami zaplanowano na godzinę 16.
AstraZeneca może powodować zakrzepy? Stanowisko eksperta EMA
Oficjalne stanowisko EMA poznamy dopiero po południu, jednak w rozmowie z włoskimi mediami jej ekspert Marco Cavalieri przyznał, że zauważalne są zależności między przyjęciem szczepionki, a wystąpieniem zakrzepów. - Obecnie coraz trudniej jest stwierdzić, że nie ma związku przyczynowo skutkowego między szczepieniem preparatem AstraZeneca a bardzo rzadkimi przypadkami nietypowych zakrzepów krwi związanych z niską liczbą płytek krwi. Za kilka godzin powiemy, że połączenie istnieje, ale musimy jeszcze zrozumieć, jak to się dzieje - powiedział Cavalieri w rozmowie z włoskim "Il Messengero"
Cavelieri podkreślił również, że konieczne są kolejne badania, aby ustalić co powoduje pojawienie się zakrzepów i kto znajduje się w grupie ryyzka. – Przeprowadzimy badania, aby bardziej szczegółowo przyjrzeć się różnym grupom wiekowym. Zakrzepica częściej występuje u młodych kobiet, ale ta grupa rzadziej cierpi z powodu COVID-19, dlatego będziemy musieli ocenić stosunek korzyści do ryzyka – przekazał ekspert.
Wypowiedź eksperta EMA w programie Tłit skomentował rzecznik polskiego ministerstwa zdrowia. - W dobie epidemii powinna królować duża wstrzemięźliwość emocjonalna w wypowiedziach i tutaj, niestety, tej wstrzemięźliwości po stronie tak ważnej organizacji jak EMA nie było - mówił Andrusiewicz. - To wypowiedź jednej osoby, a nie całej EMA. Na dziś EMA nie stwierdziła, by szczepionka AstraZeneca była szczepionką niebezpieczną. Jest ona nadal uznawana za szczepionkę bezpieczną i szczepionkę skuteczną – podkreślił rzecznik w środę rano.