Szczepienia w Rzeszowie. Braun domaga się dymisji ważnych urzędników
Kandydat na prezydenta Rzeszowa w przedterminowych wyborach zabrał głos w sprawie zamieszania ze szczepieniami na COVID-19 w stolicy Podkarpacia. Zażądał dymisji osób, które jego zdaniem są winne tej sytuacji.
Przypomnijmy. O rzeszowskim Centrum Medycznym Medyk zrobiło się głośno w Wielkanoc, gdy placówka masowo szczepiła praktycznie wszystkich chętnych na Podkarpaciu. Jak ujawniła Wirtualna Polska, wśród osób, które otrzymały szczepionkę byli nawet 20-latkowie.
W wydanym oświadczeniu Grzegorz Braun krytycznie ocenił funkcjonowanie służby zdrowia nie tylko w samym Rzeszowie, ale całym województwie podkarpackim. Według niego widać to zwłaszcza w czasie pandemii koronawirusa.
Nawiązując do ostatnich doniesień na temat zamieszania ze szczepieniami, poseł Konfederacji ocenił, że ujawnione patologie są na tyle głębokie, że wymagają szybkiej reakcji już teraz, bez czekania na uporanie się z kolejną falą koronawirusa.
"W dniach najważniejszych świąt, po cichu, prowadzone były wątpliwe działania w sprawie szczepień. Powstały wątpliwości, czym w istocie szczepiono, na jakich zasadach. Obecnie skandal osiągnął poziomy nieprawdopodobne wraz z ujawnieniem, iż w ogóle mogła się pojawić, być rozpatrywana, opcja wielokrotnego używania strzykawek jednorazowych" - pisze poseł.
O wielokrotnym używaniu strzykawek jednorazowych w Centrum Medycznym Medyk w Rzeszowie jako pierwsza pisała Wirtualna Polska. Prezes Centrum dr Stanisław Mazur tłumaczył WP, że chodziło tylko o jedną z przychodni, w której zabrakło strzykawek.
Braun wskazuje winnych
W opinii Brauna odpowiedzialność za taką sytuację ponosi wojewoda "jako terenowy reprezentant rządu i dyrektor miejscowego oddziału NFZ".
"Osoby te nie tylko, że nie dopilnowały, nie zabezpieczyły akcji szczepień w koncepcji, która była realizowana - ale jeszcze w ostatnich dniach same, osobiście uczestniczyły w konferencjach prasowych reklamujących szczepienia według formuły, która obecnie uległa ostatecznej kompromitacji, w związku z ujawnieniem, niech by nawet, tylko rozważania wielokrotnego użycia jednorazowych strzykawek" - napisał Braun.
Będą dymisje w Rzeszowie?
Braun zażądał odwołania wojewody Ewy Leniart, kontrkandydatki posła Konfederacji w wyborach na prezydenta Rzeszowa oraz dyrektora podkarpackiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Roberta Bugaja.
Ewa Leniart odniosła się w rozmowie z PAP do zarzutów posła Konfederacji. W jej ocenie to próba "nadania dynamiki" prowadzonej przez Brauna kampanii wyborczej.
"Pragnę jednak dodać, że każdy sygnał o nieprawidłowościach jest pieczołowicie sprawdzany przez oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, który odpowiada za realizację programu szczepień w regionie" – dodała Leniart.
Zdaniem Brauna w sprawie szczepień w Rzeszowie powinny też zareagować "stosowne służby" oraz prokuratura.
Przeczytaj także:
Źródło: PAP