Szczepienia. Michał Dworczyk o kolejnym kroku milowym w szczepieniach
Narodowy Program Szczepień przyspiesza - deklaruje rząd. Michał Dworczyk poinformował, że w poniedziałek zostanie wykonane 9-milionowe szczepienie. - Raporty spływają do nas co chwilę, do przekroczenia tej liczby brakuje kilkunastu tysięcy - ujawnił podczas telewizyjnego wywiadu.
Pełnomocnik rządu ds. Narodowego Systemu Szczepień komentował ostatnią zapowiedź premiera o uwolnieniu szczepień. - Przekażemy we wtorek informację o zmianie w kalendarzu zapisów na szczepienia. Chcemy, aby do 10 maja każda pełnoletnia osoba w Polsce miała e-skierowanie. Mamy gotowy podział na poszczególne dni - od teraz więcej niż jeden rocznik będzie mógł się zapisać na dany dzień (...). Ale oczywiście nie wszystkie, ponieważ żaden system informatyczny nie mógłby wytrzymać takiego obciążenia - mówił w Polsat NEWS Michał Dworczyk.
Szef Kancelarii Premiera poinformował także, że jeszcze w poniedziałek ma paść kolejny rekord NPS. - Dziś wykonamy 9-milionowe szczepienie, jeszcze kilkanaście minut temu sprawdzałem te raporty, które spływają do nas ze wszystkich punktów w Polsce. Na tę chwilę brakuje kilkunastu tysięcy szczepień do przekroczenia tej liczby - dodał Dworczyk.
Polityk PiS odpowiadał także na zarzuty formułowane wobec rządzących. W jednym z ostatnich wywiadów dr Paweł Grzesiowski apelował o jeszcze większe przyspieszenie szczepień, zwracał też uwagę, że w niedzielę w całej Polsce wykonano zaledwie 3 tys. szczepień.
Szczepienia. Dworczyk odpowiada na krytykę
- Nie chcę wchodzić w dyskusję, bo każdy ekspert może mieć swoją opinię. Ja mam opinię inną, bo zarządzam tym systemem. Pamiętam, że Grzesiowski w tym wywiadzie apelował o 500 tys. szczepień dziennie, a nie przy 250 tysiącach. W połowie marca chciał nie 70 tysięcy, a 150-200 tysięcy. Zawsze znajdą się osoby, które będą krytykować - mówił Dworczyk.
Polityk PiS zgodził się natomiast, że postulat przyspieszenia szczepień jest właściwy. - Ale trzeba mieć do tego szczepionki, więc osoby formułujące takie sądy mają albo złą wolę (...), albo nie mają pojęcia o systemie - dodał.