Szczepienia maturzystów? Ministerstwo Edukacji i Nauki zabrało głos
Grupa posłów Lewicy chciała, by Ministerstwo Edukacji i Nauki rozważyło szczepienia maturzystów przeciwko COVID-19. Argumentowali, że dzięki temu majowe egzaminy byłyby znacznie bezpieczniejsze. Z pisma resortu wynika, że uczniowie ostatnich klas szkół średnich nie mogą liczyć jednak na specjalne względy.
Posłowie Lewicy uważają, że szczepienia zapewniłyby bezpieczny i szybszy powrót uczniów do szkół, a później miałyby wpływ na większe bezpieczeństwo w trakcie przeprowadzania egzaminów maturalnych w maju. Pod interpelacją popisali się: Maciej Kopiec, Paweł Krutul, Robert Obaz, Anita Kucharska-Dziedzic, Marek Rutka, Monika Falej i Katarzyna Ueberhan.
W imieniu Ministerstwa Edukacji i Nauki odpisała parlamentarzystom sekretarz stanu Marzena Machałek. W piśmie rozwiewa wątpliwości odnośnie do szczepień uczniów przed maturą.
"Celem Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 jest udostępnienie szczepienia wszystkim obywatelom pełnoletnim, którzy będą spełniali wymogi wskazań do szczepienia. Szczepionki są darmowe i dobrowolne. Dzięki staraniom ministra edukacji i nauki rząd podjął decyzję, że już od 12 lutego rozpoczęły się szczepienia nauczycieli przeciw COVID-19. Obecnie nie ma rekomendacji do szczepienia tegorocznych maturzystów. Ustalenie grup priorytetowych przeprowadzono w oparciu o ocenę ryzyka narażenia na zakażenie, ryzyka poważnego zachorowania i śmierci, ryzyka społeczno-ekonomicznego oraz transmisji" - napisała wiceminister Marzena Machałek.
Jakiś czas temu głos ws. matur zabrał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jego zdaniem póki co nie ma żadnych przesłanek, aby typować inne terminy egzaminów niż majowe.
- Jeśli jednak sytuacja epidemiczna będzie się zdecydowanie pogarszała, będziemy podejmować na bieżąco decyzje w tym zakresie - mówił podczas konferencji.
W marcu odbyły się próbne egzaminy maturalne. W związku z panującymi obostrzeniami przed wejściem do szkoły uczniom mierzona była temperatura, a na salach trzeba było zachowywać dwumetrowy dystans. Podczas egzaminu wszyscy musieli mieć maski zasłaniające usta i nos. Podobnie ma być na maturze w maju.
Matura 2021
Tak jak rok temu maturzyści nie będą zdawać egzaminów ustnych, a wymagania na egzaminach pisemnych zostaną nieco obniżone.
Egzamin maturalny w terminie głównym zostanie przeprowadzony od 4 do 20 maja. Egzamin w terminie dodatkowym odbędzie się od 1 do 16 czerwca, a egzamin w terminie poprawkowym 24 sierpnia. Wyniki egzaminu maturalnego ogłoszone zostaną 5 lipca, a dla osób poprawiających w sierpniu - 10 września.
Matura 2020. Jak wyglądała?
Przypomnijmy, że będzie to drugi egzamin maturalny w warunkach pandemii. W 2020 roku matura była przeprowadzana w warunkach rekomendowanych w tym okresie przez Głównego Inspektora Sanitarnego i ministra zdrowia.
Jak informował wówczas resort edukacji, materiały do egzaminu maturalnego były od połowy kwietnia spakowane i przechowywane w paczkach, przygotowanych do rozesłania do szkół zgodnie z harmonogramem przeprowadzania egzaminu.
"Prawie dwumiesięczny okres pomiędzy spakowaniem materiałów egzaminacyjnych a przekazaniem ich do szkół daje gwarancję, że materiały te będą bezpieczne dla zdających i nauczycieli" - zapewniał resort.
Zastosowano również możliwość rozpoczynania egzaminu dla kolejnych grup zdających z przesunięciem czasowym, np. o 9:00, 9:30, 10:00 tak, aby zdający nie spotykali się w dużych grupach przed wejściem do sali egzaminacyjnej,
Wprowadzono również zmniejszenie liczby osób w zespołach nadzorujących egzamin maturalny do 2 osób tak, aby dyrektorzy szkół nie mieli problemów z zapewnieniem odpowiedniego nadzoru przy potencjalnej konieczności zwiększenia liczby sal, w których jest przeprowadzany egzamin.