Mieli go zabić, upiec i zjeść. Koniec głośnego procesu w Szczecinie

W Szczecinie zakończył się głośny proces czterech mężczyzn, którzy blisko 20 lat temu mieli we wsi pod Choszcznem zaatakować i zabić mężczyznę. Oskarżeni mieli też upiec, a następnie częściowo zjeść swoją ofiarę.

Ruszy? proces kanibali spod ChoszcznaPHOTO DOMIN SE/SUPER EXPRESS SZCZECIN POCZATEK PROCESU CZTERECH MEZCZYZN OSKARZONYCH O KANIBALIZM N/Z ROBERT M . 22/02/2021 UWAGA BRAK ZGODY NA WIZERUNEK WSZYSTKIE ZDJECIA NA HTTP://AGENCJA.SE.COM.PL KANIBALE,SAD,PROCES,SZCZECIN,KANIBALIZM,SMAKOSZEDOMINSzczecin. Koniec procesu kanibali spod Choszczna. Wyrok już wkrótce
Źródło zdjęć: © East News | DOMIN

Jak informują media, ogłoszenie wyroku w Sądzie Okręgowym w Szczecinie zostało na razie odroczone. Oskarżeni o zabójstwo i kanibalizm to Robert M., Sylwester B., Rafał O. i Janusz S. Na ławie oskarżonych miał usiąść także piąty mężczyzna - Zbigniew B. Ten jednak zmarł w 2017 roku.

Szczecin. Zabili, upiekli i zjedli ofiarę? Koniec procesu

M., B., O. oraz S. są oskarżeni o pobicie i uwięzienie ze szczególnym udręczeniem mężczyzny o nieznanej tożsamości, a następnie zabicie go ze szczególnym okrucieństwem przez ucięcie mu głowy w okolicach wsi Łasko pod Choszcznem i w Strzelcach Krajeńskich. Działo się to na przełomie lipca i października 2002 roku.

Czterej mężczyźni są oskarżeni także o akt kanibalizmu. Po zabiciu ofiary mieli rozczłonkować ciało, upiec je częściowo i zjeść, co miało być elementem "paktu" pomiędzy sprawcami, który miał zapewnić milczenie wszystkich zaangażowanych.

Donald Tusk o "nieznośnych bachorach". Jest odpowiedź z PiS

Makabryczna zbrodnia pod Szczecinem. W tle oskarżenia o kanibalizm

Najważniejszą poszlaką w sprawie, która toczy się przez Sądem Okręgowym w Szczecinie, są zeznania Rafała O. Ten w czasie śledztwa przekazał, że udał się z grupą mężczyzn do lokalu we wsi Łasko, gdzie pili alkohol. W trakcie spotkania doszło do awantury z kilkoma innymi osobami, które przebywały w tym czasie w lokalu.

To tam około 30-, 40-letni mężczyzna został uderzony w twarz, a następnie wyciągnięty z baru i zaprowadzony do samochodu, którym oskarżeni mieli wywieźć go do wsi Ługi w województwie lubuskim.

- Przeprowadzone postępowanie przygotowawcze, jak i postępowanie jurysdykcyjne potwierdza w moim przekonaniu (…) winę wszystkich oskarżonych - zaznaczył przed sądem w Szczecinie prokurator Hubert Kołtuniak.

Jak dodał prokurator, o winie oskarżonych mogą świadczyć m.in. nagrania, które w tajemnicy sporządzono w mieszkaniu Rafała O., na których zarejestrowane zostały jego rozmowy z sąsiadami. O. mówił na nich o szczegółach zbrodni, które miały uszczegółowić złożone przez niego później zeznania. Kołtunik przyznał jednak przed sądem, że tożsamość ofiary w dalszym ciągu nie została ustalona, a szczątków ofiary nie odnaleziono.

Zbrodnia pod Szczecinem. Wyrok ws. podejrzanych o kanibalizm już wkrótce

- To nawet nie jest proces poszlakowy. Bo tu nie tylko brak dowodów, ale tu nie ma nawet poszlak - ocenił z kolei obrońca Roberta M., mec. Jan Widacki. Jak dodał, mimo wykorzystania najnowszych technik "nie udało się ustalić, że taki fakt, jak uprowadzenie i zabójstwo, nie mówiąc już o kanibalizmie, w ogóle miał miejsce".

W wersję wydarzeń przedstawioną przez Rafała O. wierzy z kolei jego obrońca. - Przyjąłem założenie, w które wierzę, że mój klient mówił prawdę , że był tam i zrobił to, co zrobił, ale on się nigdy nie przyznał do zabójstwa - zaznaczył mec. Jerzy Synowiec. - Z tego, co mówi i co jest potwierdzone innymi dowodami, taki zarzut można ewentualnie postawić innym osobom, ale nie mojemu klientowi - dodał adwokat po zakończonym procesie w Szczecinie.

Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie poznamy już 27 września. Prokuratura domaga się dożywotniego więzienia dla Roberta M., po 25 lat dla Janusza S. i Sylwestra B. oraz 14 lat dla Rafała O.

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu