Szczecin: zakończono poszukiwania zaginionego kapitana jachtu
Zakończono oficjalną akcję poszukiwania na Zalewie Szczecińskim kapitana jachtu "Ebi". Zaginionego poszukuje nadal rodzina, która sprowadziła płetwonurków.
Do wypadku doszło w środę późnym wieczorem, kilkaset metrów od Stepnicy. Z jachtu "Ebi" z trzyosobową załogą z niewyjaśnionych przyczyn wypadł za burtę kapitan jachtu 42-letni ksiądz Adam B. Znajdujący się na pokładzie jachtu dwaj członkowie załogi rzucili kapitanowi koło ratownicze i kamizelkę ratowniczą, które jednak nie zostały podjęte.
Do poszukiwań sprowadzeni zostali płetwonurkowie, którzy przeszukują miejsce wskazane przez świadków zdarzenia - poinformowano w czwartek w Polskim Ratownictwie Okrętowym w Świnoujściu. Wcześniej poszukiwania kapitana prowadziła jednostka Polskiego Ratownictwa Okręgowego Tajfun.
Według Polskiego Radia Szczecin jachtem dowodził Adam B., ksiądz chrystusowiec z polskiej misji w Kanadzie. Razem z nim byli drugi ksiądz Zbigniew P. i Jerzy G. Cała trójka wyczarterowała jacht od jego właściciela. (an, km)