Szaron złożył nieprawdziwe zeznania?
Izraelski dziennik Ha'aretz zarzucił premierowi Arielowi Szaronowi złożenie nieprawdziwych zeznań związanych z finansowaniem jego kampanii wyborczej w 2001 roku. Zdaniem gazety, partia Szarona miała przyjmować znaczne sumy pieniędzy z nielegalnych źródeł z zagranicy.
"Ha'aretz" pisze, że izraelska policja dysponuje taśmami i kasetami wideo, które dowodzą, że Ariel Szaron wiedział od początku o przekazywaniu przez niektóre fikcyjne firmy pieniędzy na konto jego partii.
W nagraniach słychać głos Szarona, jego syna Omriego a także szefa jego biura - Dova Weissglassa. Wymieniają oni nazwy spółek, od których otrzymali nielegalną pomoc finansową.
Jak podkreśla gazeta, na policję w Tel Awiwie zgłosiła się osoba, która chce być świadkiem w tej sprawie.
Izraelski premier zaprzeczył niedawno podczas siedmiogodzinnego przesłuchania przez urzędników policji, jakoby wiedział o jakichkolwiek nieprawidłowościach dotyczących datków na jego kampanię.(mp)