Szaron poinformował Likud o wystąpieniu z partii

Występując na konferencji prasowej 77-letni polityk oświadczył, iż planuje założenie nowej partii, która będzie pracować nad ustaleniem stałych granic między Izraelem i terytoriami palestyńskimi. Według niego niektóre z żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu będą musiały zostać ewakuowane, gdy zostanie urzeczywistniona wspierana przez USA "mapa drogowa" palestyńskiej państwowości.

Szaron powiedział, że wystąpił z Likudu "po wielu wątpliwościach" i że w nowej partii jest wraz z nim 14 "odważnych ludzi". Nie poinformował jednak, kim oni są i czy chodzi o byłych członków Likudu.

Będziemy pracować nad ustaleniem stałych granic państwa, domagając się równocześnie rozwiązania ugrupowań terrorystycznych. Nowy ruch, który dziś zakładamy, będzie służyć mieszkańcom Izraela przez wiele lat. Nasza droga da Izraelowi prawdziwą nadzieję na stabilny rząd, dobrobyt, spokój i pokój - oświadczył Szaron.

Według obserwatorów izraelskiej sceny politycznej, na ostateczną decyzję Szarona wpłynął fakt opuszczenia koalicji rządowej przez Partię Pracy. Kierownictwo tej partii podjęło w niedzielę taką decyzję po 10 miesiącach współpracy z prawicowym Likudem. Politycy Likudu wskazują, że Szaron zresztą już od pewnego czasu nosił się z zamiarem odejścia, rozgoryczony tym, że zwolennicy twardej linii z jego partii odmówili poparcia dla działań rządu, w tym wycofania osadników izraelskich ze Strefy Gazy i ograniczenia liczby osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu.

Podczas niedzielnego posiedzenia gabinetu Szaron - pozostający jednym z najpopularniejszych polityków izraelskich - dał do zrozumienia, że zamierza kontynuować współpracę z Szimonem Peresem, który w obecnym gabinecie był wicepremierem. Dało to asumpt do przypuszczeń, że Szaron chce wraz z byłym liderem Partii Pracy stanąć na czele nowego, centroprawicowego ugrupowania.

Według miarodajnych kół izraelskich nowa partia Szarona nosić będzie nazwę "Partii Narodowej Odpowiedzialności" - Achrajut Leumit.

Szaron zwrócił się w poniedziałek do prezydenta Mosze Kacawa o rozwiązanie parlamentu i rozpisanie przedterminowych wyborów. Do czasu elekcji Szaron pełnić będzie obowiązki premiera.

Komentując posunięcie premiera, izraelska rozgłośnia radiowa stwierdziła w poniedziałek, że "generał rzucił bombę" w sam środek sceny politycznej, a jego manewr stanowi największe i najbardziej ryzykowne zagranie w jego dotychczasowej karierze. Zdaniem komentatora portalu internetowego BBC, odejście Szarona z Likudu zmieni diametralnie izraelską scenę polityczną, a także stanowić będzie ostatni etap przemiany Szarona-jastrzębia w Szarona- umiarkowanego polityka, zdecydowanego realizować izraelsko- palestyńskie procesy pokojowe.