Szantażują świat atakiem na elektrownię atomową. "To brudna i ryzykowna gra"

"Rosjanie grożą, że wysadzą Zaporoską Elektrownię Jądrową, gdyby miała wpaść w ręce Ukraińców" - podał koncern Energoatom. Wołodymyr Zełenski po sobotnim ostrzale największej w Europie elektrowni jądrowej oskarżył Rosję o stosowanie "nuklearnego terroru". Zdaniem ekspertów, straszenie wybuchem ma dwa wymiary: ukraiński i światowy. - Rosjanie bardziej się boją izolacji dyplomatycznej niż wybuchu elektrowni jądrowej - mówi w rozmowie z WP gen. Waldemar Skrzypczak. - To nuklearny szantaż - ocenia płk Andrzej Kruczyński.

.W sobotę rosyjskie pociski spadły na elektrownię atomową w Zaporożu. Zdaniem ekspertów, nie powstrzyma to jednak ukraińskiej kontrofensywy
Źródło zdjęć: © PAP
Maciej Szefer

- Rosja prowadzi brudną i ryzykowną grę. Terror nuklearny stosowany przez Władimira Putina służy dwóm celom. Jednym z nich jest ciągłe podsycanie stanu zagrożenia i straszenie wybuchem elektrowni. Druga kwestia to sparaliżowanie południa Ukrainy - wyjaśnia w rozmowie z WP generał Waldemar Skrzypczak. - Awaria, większe uszkodzenie czy zniszczenie elektrowni uderzy w całe południe Ukrainy. Miasta, zakłady i ludzie zostaną bez energii, a bez tego nie da się przeżyć jesieni czy zimy. Chersoń i obwody: chersoński, zaporoski, mikołajowski zostaną bez zasilania, bo nie ma tam mowy o alternatywnych źródłach energii. Bez prądu miasta będą umierały, a ludzie uciekali - komentuje były dowódca Wojsk Lądowych.

Rosyjskie pociski w sobotę spadły na Zaporoską Elektrownię Atomową. Według informacji podawanych przez Energoatom zniszczone zostały trzy czujniki promieniowania. Ukraińska agencja energii przekazała, że trafione zostały także pojemniki z niebezpiecznym zużytym paliwem jądrowym, które jest wysoce radioaktywne. Ukraińskie media informują o oświadczeniu rosyjskiego generała, dowodzącego obecnie garnizonem w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze. Miał on stwierdzić, że teren elektrowni został zaminowany i może zostać wysadzony. Miał też powiedzieć swoim żołnierzom, że elektrownia "pozostanie rosyjska albo niczyja".

- Tonący brzytwy się chwyta. Rosjanie odwołują się do nuklearnego szantażu - mówi w rozmowie z WP pułkownik Andrzej Kruczyński. - Działania wojsk Putina są obarczone ogromnym ryzykiem. Przypomnijmy sobie Czarnobyl i zobaczymy skalę zagrożenia - dodaje weteran GROM, uczestnik misji w Bośni, Kosowie oraz Iraku.

Zdaniem ekspertów, Ukraina nie przestraszy się nuklearnego terroru i nie przełoży się to na zatrzymanie kontrofensywy wojsk ukraińskich. - Ukraina robi swoje i dobrze. To małe, symboliczne postępy, ale nie wycofują się. Nie przegrywają walk na tym odcinku frontu. Dlatego Rosjanie straszą wysadzeniem elektrowni - wyjaśnia płk Kruczyński.

Rosjanie przekroczą "czerwoną linię"? "Potem nie ma już odwrotu"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę oskarżył Rosję o stosowanie "terroru nuklearnego" i stwierdził, że to mocny powód, by nałożyć kolejne sankcje. Prezydent Ukrainy wskazał, że tym razem powinny być one wymierzone w rosyjski sektor atomowy.

Zdaniem gen. Skrzypczaka, "Rosjanie nie przekroczą cienkiej czerwonej linii", jeśli chodzi o ataki na największą w Europie elektrownię jądrową. - Żołnierze Putina robią to wszystko w sposób kontrolowany przez siebie. Wierzę w to, że nawet Rosjanie nie przekroczą granicy, po której nie ma już odwrotu - przyznaje ekspert i przypomina, że Rosjanie mają duży problem z militarnym opanowaniem regionu w okolicy elektrowni.

- Dlatego sondują, na ile mogą sobie pozwolić w kontekście konsekwencji międzynarodowych. Boją się, że jeśli przekroczą cienką linię, że świat się od nich odetnie, a póki co Rosjanie funkcjonują w przestrzeni dyplomacji międzynarodowej. Bardziej się boją izolacji dyplomatycznej niż bomby jądrowej - dodaje wojskowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Rosja igra z ogniem. "To może zagrozić znacznej części ludzkości"

"UE i NATO powinny podjąć szybkie działania"

Zdaniem płka Kruczyńskiego, do izolacji dyplomatycznej Rosji nie dojdzie. "Negocjacje i tajne rozmowy muszą się odbywać" - twierdzi weteran GROM. - Należy się spodziewać i oczekiwać kolejnych sankcji nałożonych na Rosję. Szybkie działania powinny podjąć NATO i Unia Europejska - dodaje.

Płk Kruczyński przypomina, że militarne działania w okolicy strategicznej elektrowni nie są dziełem przypadku, a sam obiekt nie jest łatwo uszkodzić. - Sądzę, że od wielu miesięcy trwają ustalenia, co robić, i to po obu stronach. Takie obiekty są zabezpieczone. Nad elektrownią jest tzw. parasol ochronny. Trzeba być wariatem, żeby prowadzić tam ostrzał - komentuje.

Kontrofensywa zagrożona?

Władze w Kijowie zapowiadały w ostatnich tygodniach kontrofensywę na południu kraju, szczególnie w obwodzie chersońskim. Zdaniem naszych rozmówców, działania Rosjan w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej jej nie wstrzymają, ale nie należy się spodziewać frontalnych ataków na wielką skalę. Płk Kruczyński wskazuje coraz większe problemy, z którymi borykają się wojska rosyjskie.

- W jednostkach Putina brakuje żołnierzy i dowódców. Morale jest bardzo niskie. Wartość bojowa tego wojska spada, a żołnierze nie chcą się bić. Dochodzi do przypadków dezercji, szwankuje nawet komunikacja, bo poborowi z dalekich republik Federacji Rosyjskiej mówią swoimi dialektami i zwyczajnie nie mogą zrozumieć swoich dowódców - ocenia ekspert.

Maciej Szefer, dziennikarz Wirtualnej Polski

Zobacz też: Do czego dąży Rosja? "To główny cel wojny"

Wybrane dla Ciebie

Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Wyniki Lotto 06.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nie żyje Kazimierz Pietrzyk. Polityk i działacz sportowy miał 83 lata
Nie żyje Kazimierz Pietrzyk. Polityk i działacz sportowy miał 83 lata
"Dron konstrukcji styropianowej". Co spadło na Lubelszczyźnie?
"Dron konstrukcji styropianowej". Co spadło na Lubelszczyźnie?
Izraelska armia wysadziła wieżowiec w Gazie. Gigantyczna eksplozja
Izraelska armia wysadziła wieżowiec w Gazie. Gigantyczna eksplozja
Zawyły syreny na Pradze Południe. Wiadomo, co się stało
Zawyły syreny na Pradze Południe. Wiadomo, co się stało