Szantaż Fundacji Na Rzecz Praw Mniejszości Seksualnych
Socjolog Jacek Kochanowski z Krakowa wycofał się z działalności Fundacji Na Rzecz Praw Mniejszości Seksualnych w Polsce "LGBT". Założyciele fundacji dwa dni temu zagrozili, że jeżeli prawicowi politycy nadal będą dyskryminowali gejów i lesbijki, to oni zaczną ujawniać nazwiska prawicowych homoseksualnych polityków i homoseksualnych duchownych.
13.10.2004 15:40
Zaproszony do współpracy z Fundacją LGBT socjolog Jacek Kochanowski powiedział, że tego typu deklaracja to szantaż. Wszelkie konflikty i problemy społeczne należy rozwiązywać przy pomocy dialogu, poszukiwania porozumienia, czasem bardzo trudnego i mozolnego, a nie za pomocą awantur i szantażu. W państwie demokratycznym jest to niedopuszczalne, dlatego wycofuję się z działalności fundacji - wyjaśnił socjolog.
Kochanowski stwierdził, że, gdy został zaproszony do zasiadania w radzie Fundacji Na Rzecz Praw Mniejszości Seksualnych, nie było mowy o aktywności mającej charakter polityczny. Przystąpiłem do fundacji w przekonaniu, że będzie się ona zajmować pozyskiwaniem środków finansowych na potrzeby organizacji zajmujących się prawami lesbijek i gejów, tymczasem mamy do czynienia z jakąś działalnością polityczną i to taką, której absolutnie nie akceptuję - powiedział Jacek Kochanowski.
Założyciele Fundacji informują, że w jej radzie zasiadają, między innymi senator Maria Szyszkowska oraz pisarka Izabela Filipiak.
