Szaat: nie ma mowy o pokoju z Szaronem
Szef palestyńskiej dyplomacji Nabil Szaat
oświadczył, że nie widzi możliwości zawarcia pokoju z
popieranym przez USA izraelskim rządem Ariela Szarona po
zabójstwie szefa Hamasu Abdela-Aziza al-Rantissiego.
18.04.2004 | aktual.: 19.04.2004 08:44
_ "Nie ma żadnej możliwości rozwoju procesu pokojowego, dopóki ten człowiek (Szaron) jest u władzy w Izraelu i dopóki cieszy się poparciem administracji amerykańskiej"_ - powiedział Szaat w katarskiej telewizji Al-Dżazira.
Podkreślił, że z powodu izraelskiej strategii zabójstw politycznych palestyńskie władze Jasera Arafata mają "ograniczone opcje" działań politycznych.
Mimo to "powinniśmy uzbroić się w cierpliwość i kontynuować nasz opór wobec okupacji, zabójstw i zbrodni izraelskich, jednocząc nasze szeregi i działając w miarę możliwości na planie arabskim i międzynarodowym" - powiedział.
Szaat potwierdził, że nie zostało odwołane spotkanie między władzami palestyńskimi i Hamasem, zaplanowane jeszcze przed zabójstwem Rantissiego w ramach serii spotkań między palestyńskimi frakcjami "narodowymi i islamskimi".