Sytuacja w Strefie Gazy "nie do przyjęcia"
Jako "nie do zniesienia" i "nie do przyjęcia" określili sytuację w Strefie Gazy szefowie dyplomacji Włoch i Wielkiej Brytanii - Franco Frattini i William Hague - podczas konferencji prasowej po rozmowach w Rzymie.
07.06.2010 | aktual.: 07.06.2010 23:24
Włoski minister wyraził przekonanie, że trzeba jak najszybciej znaleźć rozwiązanie, aby zapewnić bezpieczeństwo w Strefie Gazy i otworzyć granicę dla pomocy. Konieczne jest jednocześnie - dodał Frattini - niedopuszczenie do infiltracji ze strony terrorystów.
- Lecz przede wszystkim należy złagodzić niemożliwe warunki życia ludności Gazy - zaznaczył szef włoskiego MSZ.
Muszą tam docierać "artykuły handlowe bez karabinów" - zauważył Hague.
Mówiąc o niedawnym ataku izraelskich sił na flotyllę statków z pomocą dla Strefy Gazy Franco Frattini ponownie opowiedział się za "jasnym, przejrzystym i pełnym dochodzeniem", by zrozumieć, co się tam stało z udziałem - oświadczył - "międzynarodowego obserwatora i Izraela jako państwa suwerennego". O potrzebie międzynarodowego śledztwa mówił też szef Foreign Office.