"Sytuacja w Afganistanie uległa pewnej poprawie"
Ambasador Wielkiej Brytanii w Afganistanie ocenia, że w mijającym roku sytuacja uległa tam pewnej poprawie. Sherard Cowper-Coles wyraził taką opinię pomimo rekordowo wysokich strat wśród brytyjskich żołnierzy na południu Afganistanu.
28.12.2008 00:17
W starciach z talibami, wybuchach bomb i wypadkach w prowincji Helmand zginęło w tym roku 50 Brytyjczyków - niemal tylu, co przez poprzednie 6 lat interwencji w Afganistanie. Pod koniec roku służyło już tam 8 tysięcy Brytyjczyków, a Londyn zapowiedział wysłanie w marcu kolejnych trzystu.
Mimo to, w wywiadzie udzielonym BBC brytyjski ambasador w Kabulu mówił o poprawie bezpieczeństwa. Dyplomata podkreślił, że w 2008 roku liczba zamachów i ataków w Kabulu spadła o prawie 40%, a na innych terenach kontrolowanych przez rząd o 20%. Przez miniony rok udało się przeszkolić dalszych 40 tysięcy żołnierzy armii rządowej, a afgańska armia i policja inicjują obecnie prawie dwie trzecie operacji przeciwko talibom.