"Sytuacja polityczna jest bardzo zła". Były oficer wywiadu ostrzega

W rozmowie z dziennikarzem WP Patrycjuszem Wyżgą, Severski mówił m.in. o grze wywiadów w Rosji, Iranie i Izraelu.

Według niego wiedza wywiadu USA na temat planów Kremla jest obecnie mniejsza, niż mogłaby się wydawać.

- Takie kręgi, jak najbliższy krąg Putina to są środowiska, które są naturalnym celem działania wywiadu, bo to są to miejsca, gdzie wypracowuje się najważniejsze decyzje (…). Należy zakładać, że Amerykanie powinni mieć swoje aktywa gdzieś w pobliżu Putina, aczkolwiek nie byłbym aż tak optymistyczny (…). Widząc rozwój wydarzeń na wojnie i wydarzeń politycznych mam wrażenie, że Biały Dom jest cały czas zaskakiwany -powiedział gość "Didaskaliów".

Severski dobrze ocenił za to prace Mosadu - izraelskiej agencji wywiadowczej. Przypomniał, że Izrael z niezwykłą precyzją przygotował atak na Iran, likwidując jednocześnie wielu wojskowych przywódców tego kraju. Jak mówił, jest to osiągnięcie "niezwykłe w skali świata".

Gość Patrycjusza Wyżgi uważa, że taka skuteczność służb Izraela to wypadkowa ogólnej sytuacji tego kraju.

Zobacz też: tunele Hamasu w ogniu. Izrael nie zapomniał o Strefie Gazy

- Trzeba pamiętać, że to jest mały kraj, który od zarania jest w stanie wojny, jest zatopiony w morzu wrogich sobie państw (…). Ogólne warunku funkcjonowania Izraela spowodowały, że oni musieli zbudować silne, dobrze wyposażone i dofinansowane służby specjalne. To kwestia historycznego i strategicznego wyzwania - podkreślił.

Pytany o zmiany, jakie atak Izraela może przynieść w Iranie, Severski odparł, że "wstrząs", który miał miejsce, może zarówno "wzmocnić siły antyreżmiowe jak i sam reżim". - Obawiam się, że efekt zjednoczenia pod wpływem zagrożenia może być dosyć istotny - dodaje.

W jego ocenie Iran, nawet pod rządami ajatollahów, zachował znaczny potencjał gospodarczy i intelektualny. Gość WP przypomniał, że Teheran rozwijał swój program nuklearny pomimo nałożonych międzynarodowych sankcji.

- Problemem jest to, że podstawowym elementem doktryny Iranu jest zniszczenie Izraela (…). Gdybyśmy wycięli ten element, to nagle okazuje się, że nikomu by nie przeszkadzał reżim, który tam jest - stwierdził Severski.

Pytany o ewentualną zmianę irańskiego reżimu, pisarz wyraził obawę o przebieg tego procesu. - Nie jestem sobie w stanie wyobrazić rewolucyjnego przejęcia władzy w Iranie, bo spłynęłoby morze krwi. Naród nie jest uzbrojony. Uzbrojeni są Strażnicy Rewolucji - zauważył.

Były oficer wywiadu wyraził również obawę o przyszłość Ukrainy w wojnie z Rosją.

- Wygląda na to, że czas gra na korzyść Kremla w tej wojnie i myślę, że szykuje nam się jakaś druga odsłona tego konfliktu; kolejne uderzenie bądź jakieś rozwiązanie polityczne, niekorzystne dla Ukrainy - ocenił.

Na korzyść Moskwy - jego zdaniem - gra też sytuacja wewnętrzna w Polsce. - Jako państwo jesteśmy w dużo gorszym stanie, niż byliśmy jeszcze kilka lat temu. Głębokość podziału, a właściwe pęknięcia kraju na pół, jest w tej chwili niepokojąca i korzystna dla Kremla. To już niej jest rysa, która była po 10 kwietnia 2010 roku. Teraz to już jest głębokie pęknięcie. To jest bardzo niepokojące, bo służy wyłącznie Kremlowi - zaalarmował Severski.

Jak dodał, "państwo polskie funkcjonuje obecnie w słabym systemie, są problemy z sądownictwem, a sytuacja polityczna jest bardzo zła".

- Największym wrogiem i problemem dla Putina jest Unia Europejska. On przez tę Unię nie może spać - mówi dalej Severski. Wskazał, że Wspólnota to dziś gigantyczny organizm, liczący prawie 500 milionów ludzi. To też największa gospodarka na świecie.

- Perspektywa zjednoczonej Europy to była zmora carów, zmora Komitetu Centralnego, ale również i Putina. Mało kto pamięta, że armia napoleońska, która szła na Rosję, to była armia europejska; to była międzynarodowa wielka armia. W czasie II wojny światowej było podobnie - podkreślił gość Patrycjusza Wyżgi.

Jak dodał, "Rosjanie z całą pewnością będą robić wszystko, żeby zdezintegrować nasze działania w UE".

Pytany o doniesienia na temat udaremnienia zamachu na Wołodymyra Zełenskiego w Rzeszowie, Severski odparł, że choć "trudno określić, na ile to było realne, to już sam fakt ujawnienia, że takie próby były podejmowane, to element wojny psychologicznej".

Severski zachęcał ponadto do czujnego analizowania otaczającej nas rzeczywistości. - Nie należy bać się obserwować otoczenia i informować władz, jeżeli widzimy coś dziwnego, coś podejrzanego - mówi.

Według niego, nawet z pozoru błahe zdarzenie, może być elementem większej operacji.

- Przeprowadziłem kilka dużych operacji właśnie na podstawie doniesień zwykłych obywateli. Im się wydawało, że to jest nic nieznaczące zdarzenie, a później okazało się, że wyrosła z tego bardzo ważna sprawa dla bezpieczeństwa naszego kraju, a nawet bezpieczeństwa międzynarodowego - przekonuje.