"Sytuacja jest poważna". Amerykanie ujawniają
Rosja generuje nowe siły w tempie "równym obecnym stratom rosyjskim", co szybkie uzupełnianie jednostek i ich rotowanie - alarmuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną. "Dzisiejsza sytuacja jest poważna, ale nie beznadziejna" - czytamy w analizie.
"Dzisiejsza sytuacja jest poważna, ale nie beznadziejna" - czytamy w analizie Instytutu Studiów nad Wojną. Analitycy przyznają, że siły rosyjskie "odzyskały inicjatywę na całym teatrze działań, atakują i zdobywają zyski", ale ogromnym kosztem: "więcej rosyjskich żołnierzy zginęło podczas zdobywania Awdijiwki, niż podczas całej wojny radziecko-afgańskiej".
Tempo równe stratom. Nowe dane ws. rosyjskiej armii
Według szacunków rosyjskich mediów od początku inwazji na pełną skalę w lutym 2022 roku w Ukrainie zginęło ponad 75 tys. rosyjskich żołnierzy. "Rosja generuje nowe siły w tempie "równym obecnym stratom rosyjskim", co szybkie uzupełnianie jednostek i ich rotowanie - wynika z analizy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wykorzystują słabości rosyjskiej armii
Analitycy zauważają, że pomimo przejęcia przez Rosję inicjatywy na polu bitwy, rosyjska armia cierpi na wiele słabości, które Ukraina nauczyła się wykorzystywać. W raporcie dodaje się: Putin wciąż pozostaje śmiertelnym zagrożeniem zarówno dla NATO, jak i Ukrainy, mimo iż łączna siła gospodarcza sojuszników Ukrainy jest wielokrotnie większa niż Rosji.
'Kreml od miesięcy stwarza warunki do prowadzenia działań wojny hybrydowej w państwach bałtyckich i Finlandii, a obecnie prowadzi takie działania przeciwko Mołdawii" - zauważa ISW.
Eksperci wskazują, że celami Putina pozostają: zniszczenie NATO jako skutecznego Sojuszu, odłączenie Stanów Zjednoczonych od Europy i zbudowanie nowego porządku światowego, w którym dominować będzie głos i siła Rosji.
Przeczytaj także: