System ILS w Mirosławcu wciąż nie działa
System ILS ułatwiający lądowanie był
instalowany na lotnisku w Mirosławcu od 2001 roku. Otrzymaliśmy go
od USA. Według "Gazety Wyborczej", ma jedną wadę - ciągle pokazuje
fałszywe dane.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-wojskowego-casa-6038701113741953g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-wojskowego-casa-6038701113741953g )
Katastrofa samolotu wojskowego Casa
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zaloba-narodowa-po-katastrofie-samolotu-6038675310523521g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zaloba-narodowa-po-katastrofie-samolotu-6038675310523521g )
Żałoba narodowa po katastrofie samolotu
System ILS - standardowy w lotnictwie cywilnym - był wyłączony w czasie podchodzenia do lądowania samolotu CASA w Mirosławcu. Dowódca Wojsk Lotniczych gen. Andrzej Błasik zapewniał, że nie był on niezbędny, bo: załoga była przygotowana na lądowanie w warunkach, jakie tam panowały - stwierdził.
System od kilku lat jest już gotowy. Według dowódcy wojsk lotniczych system ILS na tym lotnisku był rozwinięty, zabudowany, natomiast nie był oblatany, a żeby coś mogło funkcjonować w wojsku, musi zostać wprowadzone do eksploatacji. Do tej pory nie został on sprawdzony przez specjalny samolot, który dysponuje precyzyjną aparaturą porównującą dane ILS ze swoimi wskazaniami.
Według informacji "Gazety Wyborczej", system ILS MK 220A produkcji amerykańskiej formy Airsys ATM jest instalowany na lotnisku w Mirosławcu od 2001 roku i ciągle nie działa.
Dodatkowo system został uszkodzony tego lata w czasie burzyczasie burzy. Wojsko zerwało współpracę z niemiecką firmą Aerodata Flight, która instalowała go w Mirosławcu. Obecnie zwróciliśmy się do producenta, aby to on go zainstalował - powiedział "Gazecie" rzecznik sił wojsk powietrznych. (PAP)