Syryjczyk dla WP: nie chcecie wojny? Przestańcie produkować broń
Pochodzący z Damaszku, Houssam Al Deen od 2013 roku mieszka w Berlinie. Uchodźca wspiera przybyłych do miasta Syryjczyków, którzy czekają w kolejce przed budynkiem LaGeSo - Państwowego Urzedu Zdrowia i Spraw Socjalnych. Ścieżka do otrzymania azylu rozpoczyna się pobraniem numeru.
W samym Berlinie zakwaterowanych jest obecnie około 25 tysięcy uchodźców, ale zapotrzebowanie na dach nad głową jest teraz znacznie większe. Niektórzy śpią na ulicach, niektórych do własnych domów przyjmują mieszkańcy miasta.
Niemcy w tym roku spodziewają się rekordowej liczby ubiegających się o azyl z Bliskiego Wschodu, Afryki a także Bałkanów - w sumie aż 800 tys. osób. Zgodnie z szacunkami ministra spraw wewnętrznych Niemiec 30 proc. osób podających się podczas rejestracji za Syryjczyków, nie jest Syryjczykami. Osoby z bezpiecznych krajów bałkańskich będą odsyłane do domu.
Bohater reportażu Wirtualnej Polski w gorzkich słowa zauważa, że lepiej by było rozwiązać problem w Syrii.
- Jeśli nie chcecie wojny, przestańcie produkować broń. To jest nasz problem. Chemiczna broń, która stosuje Asad, pochodzi między innymi z Niemiec. Jak w takim razie możemy doprowadzić do pokoju? - pyta Houssam.
W styczniu 2015 w Spiegel Online International ukazał się artykuł, który rzuca podejrzenia na niemieckie firmy, które mogły wspierać budowę arsenału chemicznego w Syrii. Zdaniem dziennikarzy wskazują na to nie tylko informacje pochodzące od reżimu Asada, ale również dokumenty niemieckiego rządu.